Jest wreszcie licencja dla stadionu Okocimskiego Brzesko

Komisja Licencyjna PZPN zgłaszała wiele uwag co do stadionu Okocimskiego Brzesko dlatego nie przyznała początkowo zgody na rozgrywanie tam meczów. Obiekt niespełniał podstawowych warunków czyli 2 tysięcy miejsc siedzących w tym 500 pod dachem, nie miał systemu identyfikacji kibiców, a całe zaplecze klubowe też pozostawiało wiele do życzenia. Po tej surowej ocenie sprzed kilku tygodni Okocimski Brzesko podpisał umowę na rozgrywanie swoich meczów na stadionie Hutnika Kraków i jak przekonuje prezes klubu Czesław Kwaśniak ostro zabrano się do remontu stadionu. "Bardzo szybko zamontowaliśmy zadaszoną trybunę przenośną na 180 miejsc, zwiększyliśmy liczbę miejsc siedzących do 1300, wyremontowaliśmy również pomieszczenia dla sędziów, obserwatorów i piłkarzy". Nie bez znaczenia w uzyskaniu licencji na rozgrywanie meczów u siebie zdaniem prezesa klubu miała umowa między miastem Brzesko, a firmą, która ma wykonać na stadionie system identyfikacji kibiców. Prezes Kwaśniak podkreślał także ogromne zaangażowanie przy remoncie działaczy, kibiców i przedsiębiorców z całego regionu. "Mimo, że nie mamy środków finansowych na modernizację, pomogło nam wiele osób przekazując nawet materiały budowlane jak np. 15 litrów farby. Wszystkim serdecznie dziękuje!".



Pierwszy mecz na własnym stadionie w I lidze Okocimski Brzesko rozegra 18 sierpnia z Kolejarzem Stróże. Natomiast nie zmieni się miejsce rozegrania zaległego meczu z Cracovią Kraków. Do tego spotkania dojdzie 22 sierpnia o godzinie 17 na stadionie Hutnika Kraków. Zdecydowała o tym wcześniej podpisana umowa, ale przede wszystkim sprawy prestiżowe. Okocimski Brzesko liczył się z dużą liczbą kibiców Pasów, którzy chcieliby się wybrać na to spotkanie, a stadion w Brzesku na pewno by ich nie pomieścił - wyjaśniał Radiu Kraków prezes Czesław Kwaśniak. Dla kibiców z Brzeska zostaną podstawione autokary.



(Bartek Maziarz)