Fot. Paweł Topolski
"Procedury przygotowania projektu, wszystkie uzgodnienia i zgody, które musieliśmy uzyskać oraz składanka finansowa, która jest kluczowa w tym wypadku, dobiega pomalutku do końca. Ogłoszony został przetarg na pierwszy etap remontu". - wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków wicestarosta Jacek Hudyma.
Termin składania ofert jest bardzo krótki, bo starostwo chciałoby otworzyć oferty już 20 sierpnia. Ale niewykluczone, że to się przedłuży. Wicestarosta Hudyma liczy na to, że jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to umowa z wykonawcą zostanie podpisana w pierwszej połowie września.
W pierwszym etapie będzie trzeba wybudować tymczasową konstrukcję, na którą zostanie przełożona kanalizacja Gminy Wierzchosławice - podwieszona pod mostem. "Jest to bardzo trudne, bo kanalizacja cały czas musi funkcjonować".
Pierwszy etap przebudowy mostu w Ostrowie musi się skończyć do końca roku i zostać rozliczony. Tego wymaga dofinansowanie z rezerwy budżetu państwa, których lada dzień spodziewa się wicestarosta Jacek Hudyma. Inwestycje ma także wspomóc Urząd Marszałkowski.
fot. P. Topolski
Natomiast do 10 sierpnia powiat musi złożyć wniosek o dofinansowanie 30 milionami złotych drugiego etapu przebudowy mostu do Funduszu Dróg Samorządowych. Hudyma zapewnia, że przygotowanie dokumentacji jest na ukończeniu i wniosek powinien zostać złożony do końca tygodnia.
Co ciekawe, żeby starostwo mogło wystąpić z takim wnioskiem, rada miasta Tarnowa musiała się zgodzić na przekazanie w użyczenie 5 metrów mostów, które przed laty geodeci wpisali w granice miasta.
"Przewidujemy, że koniec sierpnia - wrzesień to jest taki czas, w którym przy dobrej pogodzie jesteśmy wstanie tę inwestycje zakończyć. Na pewno jest dużo utrudnień, ale niestety taka była konieczność. Zresztą w poniedziałek otwierano nowy most w Genui, gdzie też pewne zaniedbania - opieszałość u władz spowodowały ogromną katastrofę. Dlatego myślę, że to zrozumienie dla naszej trudnej decyzji o zamknięciu most w Ostrowie jest". - podkreśla wicestarosta Hudyma.
Mimo zapór przez zamknięty most na Dunajcu wciąż przechodzą lub przejeżdżają na rowerze mieszkańcy. "Decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego była jednoznaczna. Nawet ruch pieszych czy rowerzystów jest zabroniony. Ten most grozi katastrofą".
Bartłomiej Maziarz/sp
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.