Mamy nadzieję, że zostanie to szybko rozpatrzone i ta decyzja zostanie utrzymana, bo mielibyśmy już pierwszy etap. Zostaje tylko wtedy droga sądowa. Budowy spalarni w Polsce rozpoczynane były po uzyskaniu decyzji ostatecznej.

Tarnowski MPEC otrzymał na budowę spalarni odpadów koło elektrociepłowni na Piaskówce 75 milionów złotych dotacji oraz 175 milionów złotych pożyczki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Warunkiem utrzymania tych pieniędzy było otrzymanie przez MPEC do marca tego roku prawomocnej decyzji środowiskowej. Jednak prezes tarnowskiej spółki poinformował, że jest szansa, że już samo otrzymania decyzji, mimo że jest od niej odwołanie i nie jest ostateczna, może zostać uznane przez NFOŚiGW za spełnienie tego warunku. I spółka nie straci finansowania dla inwestycji.

Tarnowska spalarnia śmieci miałaby spalać tzw. odpady pre-RDF, czyli te, które nie nadają się do recyklingu i w tej chwili są wywożone z Tarnowa do cementowni, za co miasto słono płaci. MPEC zakłada, że instalacja produkowałaby 30 procent zapotrzebowania ciepła dla Tarnowa. Drugą korzyścią byłoby zmniejszenie o 1/3 spalania węgla przez elektrociepłownie. Co spowodowałoby także mniejsze opłaty środowiskowe za emisję dwutlenku węgla do atmosfery.

Tarnowska spalarnia odpadów ma powstać obok elektrociepłowni MPEC na Piaskówce, bo to dla spółki najkorzystniejsze rozwiązanie pod względem technologicznym. Pomysł nie podoba się jednak mieszkańcom Piaskówki. Spółka uspokaja jednak, że ta inwestycja jest taka droga, ponieważ zastosowano w niej najnowocześniejsze rozwiązania i systemy, które mają gwarantować brak wpływu dla otoczenia spalarni. Nie wszystkich to jednak przekonuje.

Jest decyzja środowiskowa dla tarnowskiej spalarni odpadów Jest decyzja środowiskowa dla tarnowskiej spalarni odpadów