"Spotkałam się z Ministrem Infrastruktury Andrzejem Adamczykiem w tej sprawie. Jest to bardzo kompromisowe rozwiązanie, które znajdzie w 100 procentach możliwości finansowe ze środków Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Mowa tutaj o budowie dodatkowego zjazdu z autostrady i doprowadzeniu go do obwodnicy Pilzna. Wyprowadziłoby to ruch ciężkich samochodów z Tarnowa, a rozwiązanie byłoby bezkolizyjnie dla wszystkich. Dla tych, którzy dzisiaj chcą obwodnicy wschodniej. Ale także dla mieszkańców Rzędzina i Woli Rzędzińskiej, którzy protestują przeciwko budowie obwodnicy w zaprojektowanym kształcie. Po rozmowie z Ministrem Adamczykiem wiem, że jest bardzo duża szansa na skierowanie tranzytu przez nowy węzeł na autostradzie w kierunku Pilzna, a potem Jasła i Krosna". - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków posłanka PiS Anna Pieczarka.
- A
- A
- A
Jest duża szansa na powstanie węzła A4 na wysokości Pilzna niedaleko Tarnowa
O budowę zjazdu z A4 i drogi w kierunku Pilzna od lat zabiegali samorządowcy i parlamentarzyści z Podkarpacia. W obliczu pata w sprawie budowy wschodniej obwodnicy Tarnowa, takie rozwiązanie mogłoby rozwiązać także część problemów małopolskiego miasta, bo tranzyt przejeżdżający z Kielc w stronę Krosna, Jasła, Bieszczad i granicy ze Słowacją nie musiałby w ogóle wjeżdżać do Tarnowa. Przez lata Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odpowiadała jednak, że nie ma planów budowy nowego węzła i łącznika z DK 94 w Pilźnie. Teraz jednak, jak przyznała Radiu Kraków posłanka PiS Anna Pieczarka, to się zmieniło.O tym, że trwają prace nad alternatywnym rozwiązaniem dla wschodniej obwodnicy Tarnowa, przyznawał już w listopadzie w rozmowie z Radiem Kraków Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk. "Takie rozwiązanie komunikacyjne musi zostać zrealizowane i to jak najszybciej. Jestem co do tego przekonany. I mam to poczucie, że jesteśmy bliżej decyzji, które będą myślę będą dobrze przyjęte. To rozwiązanie komunikacyjne odbarczy skomplikowany ruch we wschodniej części Tarnowa, ale takie rozwiązanie jest potrzebne także mieszkańcom innych województw, którzy tranzytem pokonują drogi w regionie tarnowskim". - mówił w rozmowie z Radiem Kraków w listopadzie 2021 roku minister Andrzej Adamczyk.
Natomiast dokumentacja dla budowy wschodniej obwodnicy Tarnowa, która rozwiązałaby całkowicie problem miasta, jest przygotowana i mógłby zostać ogłoszony przetarg. Jednak, jak podkreśla Ministerstwo Infrastruktury oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, Tarnów jako miasto na prawach powiatu musiałaby sfinansować koszty budowy części wschodniej obwodnicy przebiegającej w granicach miasta, a to aż 56 procent. To wydatek rzędu od 100 nawet do 300 milionów złotych. Prezydent Roman Ciepiela podkreślał, że miasta nie stać na dołożenie się w takim wymiarze do tej inwestycji i przekonywał, że budowę dróg o takim znaczeniu jak wschodnia obwodnica Tarnowa powinno finansować państwo. Minister Andrzej Adamczyk odpowiadał, że państwo ma zabezpieczony wkład na część przebiegu trasy poza granicami miasta, ale przekonywał, że resztę zgodnie z prawem musi dołożyć Tarnów.
Prezydent Roman Ciepiela proponował także, żeby obwodnica wschodnia była początkiem nowej drogi ekspresowej S 73 do Kielc. Bo w takim przypadku mogłaby ona zostać sfinansowana z budżetu państwa.
Jednak zdaniem Anny Pieczarki ze względów technicznych jest to nierealne rozwiązanie. "W momencie, w którym pan prezydent Roman Ciepiela nie zaproponował żadnego realnego rozwiązania, propozycja dotycząca budowy nowego węzła autostrady A4 na wysokości Pilzna, którą Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk określił jako bardzo realną, jest też bardzo rozsądna i uczciwa!". - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków posłanka PiS Anna Pieczarka.
Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela jest zaskoczony informacjami Radia Kraków na temat powrotu do pomysłu budowy węzła autostrady A4 w Pilznie. Jak przyznaje, takie rozwiązanie byłoby dobre dla Tarnowa i Podkarpacia, ale jak podkreśla, z jego wiedzy wynika, że nie ma takich planów. "Jeżeli będzie koncepcja zobaczymy, w jaki sposób miałoby się odbyć to połączenie Pilzna z autostradą, to wtedy będziemy to komentować i oceniać, jaki to może mieć potencjalny wpływ na układ komunikacyjny całej Małopolski i Podkarpacia. Dzisiaj nie ma takich planów" - mówi.
Z ostatniego Generalnego Pomiaru Ruchu wynika, że drogą krajową numer 73 od Lisiej Góry do wyjazdu z Tarnowa przejeżdża średnio 18 tysięcy 804 samochodów na dobę. To niewiele mniej niż na odcinku autostrady między Tarnowem i Dębicą, którym według Generalnego Pomiaru Ruchu przejeżdża około 23 tysięcy samochodów na dobę.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
20:11
Co zostawią po sobie populiści? Wielkie budowy, absurdalne projekty i Państwo Środka
-
20:10
Niedosyt przy Reymonta. Wisła dzieli się punktami ze Stalą Rzeszów
-
19:19
Bardzo trudne warunki na małopolskich drogach! Pada śnieg, jest ślisko
-
18:35
Czy jesteśmy niebinarni jak motyle?
-
17:42
Bruk-Bet gromi rywali w Kołobrzegu. Cztery gole Kacpra Karaska!
-
17:17
Piędzik przedzimek – motyl, który zwiastuje zimę
-
16:51
Odwaga, humor i proza życia. Dlaczego warto zobaczyć "Matki pingwinów"?
-
16:28
Nowa Huta. Nie chcieli apartamentowca, to będą go mieli. I na dodatek wytną im drzewa
-
15:39
ANAKLASIS na fali | Krzysztof Herdzin - IMPRESSIONS ON PADEREWSKI
-
14:05
W pomaganiu ważna jest ciągłość
-
14:05
Łucja Malec - Kornajew pokazuje swój Kraków
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze