Tylko 1 spotkanie na zawodach w badmintona na Igrzyskach Europejskich, które są jednocześnie Mistrzostwami Europy, wygrał Mistrz Polski 18-letni Dominik Kwinta, ale przegrał z ... mistrzem świata — podkreśla trener Jacek Hankiewicz, który jest zadowolony z występów młodego krakowianina.
Dominik Kwitna, super, pierwsze igrzyska, młody chłopak, aktualny mistrz Polski. Troszeczkę chyba głowa nie wytrzymała w tym meczu bardzo decydującym z Włochem, ale wczoraj świetnie gdzieś tam pokazał się z fajnej strony. Fajne wrażenie, bo mieliśmy możliwość zobaczyć najlepszego zawodnika na świecie i najlepszego zawodnika w Polsce. Różnica między nimi spora, bo to jest prawie 12 lat, więc jest czas na to, żeby się dalej szkolić. Ma wzór, wie, jak powinno się grać oczywiście troszeczkę inne warunki fizyczne. Mikst dalej walczy. Jutro mamy walkę o medal. Tam już nie ma słabej pary.
Śmiłowski i Świerczyńska pokonali w poniedziałek Bułgarów Iliana Stojnowa i Hristomirę Popowską 2:1 (27:25, 12:21, 14:21), a dzień później Mishę i Svetlanę Zilberman z Izraela 2:0 (21:11, 21:11). Stawką czwartkowej potyczki z Tabelingiem i Piek był już nie awans do fazy pucharowej, a jedynie pierwsze miejsce w grupie B.
Zawody rozgrywane w Arenie Jaskółka w Tarnowie mają również rangę mistrzostw Europy. Ponadto liczą się do rankingu, na podstawie którego 30 kwietnia przyszłego roku wyłonieni zostaną uczestnicy igrzysk olimpijskich w Paryżu.