- "Dialog" doprowadził do tego, że powiat i gminy tarnowskie nie przyjęły oferty transportowej. Była ona dla nich bardzo niekorzystna. Pamiętam, jak autobusy z Tarnowa dojeżdżały do Dąbrowy Tarnowskiej, Żabna, Skrzyszowa. Do 2020 roku jeździły w Lisiej Górze, Pleśnej - dodawał Łabędź.
Jak zapewnia Henryk Łabędź, zarówno miasto, jak i okoliczne gminy są beneficjentami takiego układu, zgodnie z którym każdy samorząd jest wygranym, bo zapewnia zarówno transport dla mieszkańców swojej gminy, jak i utrzymanie na wysokim poziomie publicznych usług transportowych w regionie tarnowskim.