- Kości zostały przekazane do badania do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Tam będą wykonywane czynności. Szukamy odpowiedzi na pytania o płci, przybliżonym wieku i przyczynach zgonu. Były tam szczątki ubrania. To jest materiał dowodowy. Będziemy próbowali ustalić kto i kiedy mógł się znaleźć w tym miejscu - relacjonuje Paweł Klimek z tarnowskiej policji.

Śledczy będą sprawdzali m.in. informacje o bezdomnym mężczyźnie, który miał według mieszkańców po wyjściu z więzienia koczować w okolicach Zbylitowskiej Góry.