- Jest problem z zaparkowaniem w ścisłym centrum. Obserwujemy też takie przypadki, że mieszkańcy, którzy mieszkają w strefie płatego parkowania szczególnie po południu nie mają możliwości zaparkowania przy swoich domostwach. Tak to się dzieje np. w rejonie ulicy Mostowej oraz Kołłątaja, gdzie działa Zespół Przychodni Specjalistycznych - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków zastępca prezydenta Tarnowa, Maciej Włodek.
Dlatego - oprócz wydłużenia godzin obowiązywania strefy płatnego parkowania - miasto proponuje radnym także poszerzenie strefy o fragmenty ulicy Mostowej (pomiędzy Lwowską i Mostową) oraz fragmentu ulicy Kołłątaja, na którym do tej pory nie obowiązywała strefa.
Także z chęci wymuszenia rotacji w centrum, radni na wniosek miasta dwa lata temu wydłużyli godziny obowiązywania strefy płatnego parkowania z 16 na 17. Zarówno wtedy, jak i teraz pojawiają się także głosy, że dalsze wydłużenie obowiązywania strefy może także zniechęcić klientów sklepów i restauracji do przyjazdu do wyludniającego się popołudniami centrum Tarnowa i ledwie zipiących sklepów oraz knajp. Maciej Włodek przekonuje jednak, że teraz przedsiębiorcy z centrum nie zgłaszali takich uwag.
W projekcie uchwały wydłużającej obowiązywanie strefy płatnego parkowania od 8:00 do 18:00 od stycznia 2025 roku zapisano także 10-procentową obniżkę opłat za parkowanie dla posiadaczy tarnowskiej karty miejskiej, pod warunkiem jednak, że korzystają oni także na tej karcie z komunikacji miejskiej.
Dyskusję i głosowanie w tej sprawie zaplanowano podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej. Na wydłużeniu godzin obowiązywania strefy płatnego parkowania miasto miałoby rocznie otrzymać o 200 tysięcy złotych więcej wpływów z opłaty za parkowanie. Przy czym koszty wprowadzenia takich zmian w życie szacowane są na około 60 tysięcy złotych.
Jak dodaje zastępca prezydenta Tarnowa, dodatkowym wskaźnikiem jest zwiększenie liczby samochodów w Tarnowie.
- W chwili obecnej szacujemy, że jest to już ponad 80 tysięcy samochodów, a więc statystycznie na dorosłego tarnowianina przypada ponad jeden samochód. Jeżeli chodzi o powiat tarnowski, czyli w zasadzie uczestników życia naszego miasta, tam statystyki pokazują, że jest to ponad 130 tysięcy samochodów - mówi Włodek.