- Pracujemy nad tym, żeby dopełnieniem święta miasta było huczne zakończenie wakacji we współpracy z TVP. Jesteśmy w fazie negocjacji. Może się uda, że przy współpracy z TVP i za niewielkie środki własne uda nam się zrobić coś dużego wspólnie. W tym kierunku chcemy iść, żeby pewne rzeczy się działy w Tarnowie, ale montaż finansowy był rozłożony na różne podmioty - mówi Jakub Kwaśny.
Prezydent Tarnowa napisał do prezesa Telewizji Polskiej już po tym jak nowy burmistrz Zakopanego ogłosił, że nie jest zainteresowany telewizyjnym Sylwestrem Marzeń, który w ostatnich latach odbywał się w stolicy polskich Tatr. Na razie pewne jest, że Tarnów po raz kolejny znalazł się na trasie Lata z Radiem - Programu Pierwszego Polskiego Radia.
- Jak tylko usłyszałem, że Sylwester Marzeń jest do wzięcia, zgłosiłem akces Tarnowa. Oczywiście to z przymrużeniem oka. Napisałem do prezesa TVP Tomasza Syguta. To mój znajomy. Prawdopodobnie TVP zrezygnuje z tak drogiej imprezy jak w Zakopanem, ale prezes napisał, że ma inny, wakacyjny pomysł. Będziemy grzać ten temat. Trzeba reagować i wykorzystywać każdą okazję. Jak TVP zechciałaby zorganizować w Tarnowie wakacyjny koncert, to będzie się działo - podkreślał w kwietniu Kwaśny.