- A
- A
- A
Cztery nowe fragmenty "Panoramy Siedmiogrodzkiej" w tarnowskim muzeum
Po gruntownej konserwacji do tarnowskiego muzeum okręgowego powróciły cztery fragmenty panoramy namalowanej pod kierownictwem Jana Styki w 1897 r. Płótna zostały ujednolicone kolorystycznie i rozpięte na nowych krosnach. Placówka od 1977 r. zbiera części dzieła rozsiane po świecie. Posiada ich już 18, z czego 17 jest jej własnością. Do tej pory na całym świecie zidentyfikowano 37 fragmentów monumentalnego obrazu, ich łączna powierzchnia nie przekracza 1/3 całego dzieła."Wszystkie nasze większe płótne są porozpinane są na tych samonaprężających się krosnach. Do zadań konserwacji należało jednolicie oczyścić i zabezpieczyć kolorystycznie wszystkie fragmenty. Są one kupowane od różnych właścicieli, różnie były przechowywane. Widzimy na tych płótnach jak fragmenty "Panoramy" były cięte i zaginane. Udało nam się odzyskać te kilkanaście centymetrów płótna" - mówi Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Odnowione płótna będzie można podziwiać bezpłatnie w tarnowskim ratuszu do 16 grudnia. Większa ekspozycja panoramy planowana jest dopiero po podpisaniu umowy umożliwiającej jej ekspozycję pod dachem tarnowskiego dworca. "Chcielibyśmy przenieść na antresoli na dworcu naprzeciwko galerii sztuki współczesnej. To dobre warunki. I dałoby się wtedy rozpiąć na krosnach największy fragment "Panoramy", jaki posiadamy. Na razie mamy z tym problem. Jestem już po wstępnych negocjacjach, ale nie mam z kim podpisać umowy. Mam nadzieję, że nowe kierownictwo nie obali tego projektu" - wyjaśnia dyrektor muzeum.
Podpisanie umowy finalizującej wstępne ustalenia z władzami PKP utkęło w martwym punkcie. Przeszkodziła polityka i dymisje zarządu władz spółki. Jeśli uda się sfinalizować umowę, "Panorama" będzie udostępniona na tarnowskim dworcu w marcu przyszłego roku.
Przypomnijmy, monumentalne dzieło namalowane przez Jana Stykę przedstawia zdobycie Sybinu oraz powstańców węgierskich pod dowództwem generała Józefa Bema. Obraz był wykonany techniką olejną na płótnie, a jego pierwotne wymiary były takie same jak „Panoramy Racławickiej”: miał 120 metrów obwodu i 15 metrów wysokości. "Panoramę" po namalowaniu pokazywano we Lwowie, Budapeszcie i Krakowie. Jednak po 1908 obraz nagle zaginął. Według ustaleń historyków stało się tak dlatego, że strona węgierska nie zapłaciła autorom za namalowanie "Panoramy". Jan Styka pociął więc dzieło na kilkadziesiąt części z zamiarem sprzedania obrazu w kawałkach.
(Marcin Golec/ew)
Obserwuj autora na Twitterze:
Komentarze (0)
Najnowsze
-
14:18
Tramwaje wróciły na ul. Kościuszki w Krakowie
-
13:51
Igrzyska Olimpijskie w Krakowie? Nie wyklucza tego minister sportu i turystyki
-
13:27
Nowoczesna hala sportowa powstanie w Krakowie. Minister sportu: takiego obiektu brakowało
-
12:36
Wypadek na autostradzie A4. Droga już odblokowana
-
11:55
Dzięki otwarciu nowej obwodnicy bezpieczniejszy przejazd z Tarnowa do Warszawy. Pozostaje jednak niedosyt
-
11:46
Marek Dragosz : "Moje podróże to nie kolekcja magnesów na lodówkę"
-
10:38
Jest decyzja środowiskowa dla Sądeczanki. Kiedy powstanie ta ważna droga?
-
10:02
Może niekoniecznie po ludzku, ale rozmawiają!
-
07:40
PŚ w skokach - w sobotę dwa konkursy w Engelbergu
-
07:30
Harfa i mężczyzna. Odbicie duszy
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze