Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Co z planami, by tarnowska Starówka znalazła się na liście UNESCO?

Czy tarnowska Starówka zostanie wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO? Były obietnice, ale do tej pory niewiele wiadomo w tej sprawie.

Bazylika Katedralna w Tarnowie. Fot. P. Topolski

Posłuchaj rozmowy z Marią Bilik-Zawadą z Wydziału Kultury, Promocji i Turystyki

Sześć lat temu, w 2018 roku, miejscy przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej zapowiadali, że będą się starać o wpisanie tarnowskiej Starówki na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wówczas argumentowali, że Tarnów to jedyne średniowieczne miasto między Krakowem a Lwowem o tak wielkich zasobach kulturowych.

Czas ten szybko zleciał, a temat jak się szybko pojawił, tak ucichł. Przewodniczący klubu radnych KO Zbigniew Kajpus przekonuje, że to nie była zwykła „kiełbasa wyborcza”, ale realna chęć działania. Jednocześnie twierdzi, że pałeczka w tej sprawie jest w rękach włodarzy miasta.

„Takie pytanie należy zadać w magistracie” – komentuje Kajpus. „Uważam, że Tarnów jest jednym z najładniejszych miast w Polsce, a taka promocja ściągnęłaby do nas bardzo dużo turystów. Uważam, że takie starania musi podjąć magistrat, taka jest procedura i nikt tej pracy za nich nie wykona” – dodaje.

Wiktor Bochenek z tarnowskiego magistratu w rozmowie z Radiem Kraków przekonuje, że kwestia wpisania tarnowskiej Starówki na listę UNESCO, mimo upływu lat, wciąż jest tematem otwartym i całkowicie nie zarzucono tego pomysłu. Nie jest to jednak proste.

„Żeby coś zostało wpisane na listę UNESCO, zwykle musi najpierw zostać wpisane na listę Pomników Historii. Taki zapis jest prowadzony przez Kancelarię Prezydenta RP. Potem jest lista oczekujących, którą analizują specjaliści z UNESCO – to czy obiekt jest unikatowy na świecie, jest czymś wartym zachowania” – tłumaczy Bochenek.

Jak wyjaśnia Maria Zawada-Bilik z Wydziału Kultury, Promocji i Turystyki, miasto kilka lat temu zorganizowało szereg konferencji poświęconych temu tematowi. Pierwotnie chciano, by na listę Pomników Historii wpisać poszczególne elementy Starówki, np. Katedrę, czy Ratusz, ale finalnie ten pomysł upadł. Zdecydowano się na uzyskanie wpisu dla całego historycznego terenu centrum miasta. Efektem tych działań było przygotowanie wniosku, który jednak do tej pory nie został jeszcze złożony. „Mamy ten wniosek wstępnie opracowany, ale do tego trzeba opracować szczegółowe wykazy co do stanu zabytków, ich właścicieli. Nie wszystkie obiekty są miejskie. Mamy jednak punkt wyjścia. Droga nie jest łatwa, ale myślę, że nam się uda” – żywi nadzieję Maria Zawada-Bilik.

Czy Tarnów stać na wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO?

Teraz zapowiadane są kolejne kroki w celu uzupełnienia wniosku. Na to jednak potrzebne są środki z budżetu. W obecnej sytuacji finansowej miasta może być z tym kłopot. Dodatkowo samo złożenie wniosku nie zagwarantuje Tarnowowi miejsca na liście Pomników Historii.

„Jest jeszcze opinia wojewódzkiego konserwatora zabytków, Ministerstwa Kultury, a po drodze Instytut Dziedzictwa Narodowego. Następnie idzie to do podpisu Prezydenta. Pomnik Historii jest w zasięgu, ale jeśli chodzi o UNESCO, to trzeba myśleć realnie. Miasto ma dużo potrzeb. Zawsze będziemy się zastanawiać, co jest ważniejsze, i jakie profity przyniesie to miastu” – dodaje Maria Zawada-Bilik.

Dużym zwolennikiem wznowienia starań o uzyskanie wpisu najpierw na listę Pomników Historii, a później światowego dziedzictwa UNESCO jest tarnowski radny i przewodniczący rady osiedla „Starówka” Ryszard Żądło. Jego zdaniem dodałoby to Tarnowowi prestiżu. Ponadto, otworzyłoby to przed miastem wiele dróg do zwiększenia ruchu turystycznego.

„To większe możliwości promocyjne, większy ruch turystyczny. Wokół tego można by zbudować pewne zjawiska kulturowe. Moglibyśmy pokazać tarnowską Starówkę szerzej, podczas wydarzeń międzynarodowych, organizować tu tego typu przedsięwzięcia, a tego nam brakuje. Byłoby to z pewnością wartością dodaną” – przekonuje radny.

Do takich zapowiedzi jednak z ostrożnością podchodzi tarnowski magistrat. Wiktor Bochenek jest zdania, że należy z rozsądkiem podejść do tego tematu i przedyskutować wszystkie argumenty „za” i „przeciw”. „Nie mitologizujmy listy światowego dziedzictwa UNESCO jako coś, co mogłoby być swoistym „game changerem”. Wzorujemy się na Krakowie czy Wieliczce, ale mamy przecież dużo miast, dla których wpis na tę listę nie przyniósł wymiernych korzyści turystycznych czy rozwojowych” – twierdzi Bochenek.

Czy finalnie Tarnów doczeka się tego, by Starówka została wpisana na listę Pomników Historii, a następnie światowego dziedzictwa UNESCO? Tego wciąż nie wiadomo i wiele wskazuje na to, że po raz kolejny trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość.

Autor:
Jakub Sajdak

Opracowanie:
Ewelina Kołpak

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (1)

P
prezes
2024-10-16
Odbudowany zamek na Marcince byłby wisienką na torcie tarnowskiej starówki.

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię