Miłośników ceramiki łysogórskiej zaniepokoiła informacja o rozpoczynającym się remoncie stadionu i budynku Olimpii Wojnicz, który ma zostać ocieplony. Jak przyznają, dwa fragmenty mozaiki utworzone ze stłuczki ceramicznej może nie są wybitnym dziełem sztuki, ale wyjątkowym przykładem prac powstałych z ceramiki wyrabianej niegdyś w Spółdzielni "Kamionka" Łysej Górze. Burmistrz Wojnicza jest zaskoczony całą sprawą, ale obiecuje, że miasto postara się zachować ceramikę.
Posłuchaj co mówi historyk sztuki Barbara Bułdys z Muzeum Okręgowego w Tarnowie
Burmistrz Tadeusz Bąk przyznaje, że projekt remontu budynku Olimpii Wojnicz nie zakładał zachowania ceramiki łysogórskiej. "Nie braliśmy pod uwagę zachowania mozaiki, bo uznaliśmy, że nie jest to jakiś zabytek. Kiedy dowiedzieliśmy się o tych różnych głosach, rozważamy możliwość pozostawienia tego na tej ścianie. Będziemy robili wszystko, żeby to zostawić. Jeżeli to jest takie ważne dla niektórych mieszkańców czy historyków, to my to zrobimy. Nie zależy nam na tym, żeby to zniszczyć" - mówi.
Historyk sztuki Barbara Bułdys z Muzeum Okręgowego w Tarnowie podkreśla, że zachowywanie mozaik powstałych w Łysej Górze jest bardzo ważne dla spuścizny całego regionu. "W okolicy Tarnowa, Łysej Góry, dworce kolejowe, restauracje, urzędy posiadały dekoracje z tej formy ceramicznej. Ona jest niszczona, odchodzi stopniowo w zapomnienie. Dlatego każda taka rzecz jest cenna. W przypadku klubu Olimpia w Wojniczu mozaika powstała w latach 70' i tego typu ceramiki na obiektach sportowych jest bardzo niewiele. Właściwie jest to ewenement na skalę kraju. Może ta mozaika nie jest wyjątkowo artystyczna, ale sam fakt, że postarano się ją tam umieścić, wart jest uwagi, zapamiętania i zachowania dla przyszłych pokoleń" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków historyk sztuk Barbara Bułdys.
Tadeusz Bąk przyznaje jednak, że sprawa nie jest prosta. Priorytetem jest ocieplenie budynku. "We wszystkich projektach oraz dofinansowaniu pożądany jest skutek energetyczny. Mozaika jest dosyć duża na ścianie i to miejsce nie zostanie obłożone styropianem. Być może będzie to można od wewnątrz ocieplić. Nie uchylamy się od tego, ale jest nam przykro" - dodaje.
fot: B. Maziarz
Posłuchaj co mówi burmistrz Tadeusz Bąk
Włodarz Wojnicza podkreśla, że podczas wielomiesięcznego planowania inwestycji i 7 przetargów nikt nie zwracał uwagi na tę sprawę. Takie głosy pojawiły się dopiero po podpisaniu umowy z wykonawcą i na kilka dni przed rozpoczęciem remontu stadionu.
Apele o zachowanie mozaiki na budynku klubowym Olimpii Wojnicz pojawiły się po informacjach o rychłym rozpoczęciu prac, przed kilkoma dniami na portalach społecznościowych Juli Dragović oraz dr Bożeny Kostuch, autorki książek i wystaw o łysogórskiej ceramice.
Barbara Bułdys z Muzeum Okręgowego w Tarnowie dodaje, że np. w Krakowie mozaiki są coraz bliżej uznania za obiekty zabytkowe. Natomiast ceramika z budynku Olimpii Wojnicz jest na rowerowym Tarnowskim Szlaku Łysogórskiej Ceramiki.
Remont stadionu w Wojniczu oraz budynku klubowego ma potrwać 9 miesięcy.
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z
opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 –
recepcja), a także na nasz profil na
Facebooku oraz
Twitterze
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.