Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Tarnów: Kamienica Szczepanika domem dziecka? Jest apel, aby tego nie robić

Propagatorzy postaci Jana Szczepanika apelują do tarnowskich radnych, żeby nie podejmowali w czwartek decyzji o sprzedaży kamienicy, w której na początku XX wieku przez 7 lat mieszkał i tworzył genialny wynalazca. Miasto przekonuje, że nie ma pieniędzy na utworzenie tam Muzeum Szczepanika i nie dostało dofinansowania. Dlatego na marcowej sesji pojawiła się uchwała o sprzedaży kamienicy przy ulicy Sowińskiego 11 z 99-procentową bonifikatą Stowarzyszeniu SIEMACHA, które miałoby tam utworzyć dom dziecka. Tarnowscy radni nie chcieli wtedy o tym decydować i zdjęli punkt z porządku obrad. Zgodnie z procedurą znalazł się on jednak w programie czwartkowej, ostatniej w tej kadencji sesji tarnowskiej Rady Miejskiej. Kamienica Szczepanika to nie miejsce na dom dziecka - przekonuje Renata Łabędź, prezes Naczelnej Organizacji Technicznej w Tarnowie.

Fot. Paweł Topolski

Dzieci powinny mieć plac zabaw, zapewnione warunki, nie w starej kamienicy. Nikt nie jest przeciwny domowi dziecka, ale nie w tym miejscu. Chcemy utworzyć miejsce, z którego miasto byłoby dumne, że Szczepanik tutaj mieszkał. Ważne jest, żeby zostały wprowadzone wszystkie nowe elementy.

Renata Łabędź podkreśla, że w kamienicy przy Sowińskiego 11 mógłby powstać np. oddział Urzędu Patentowego.

Mimo że tarnowscy radni już przed miesiącem zwracali uwagę, że nie jest znana wartość budynku, to w ponowionym projekcie uchwały o jej sprzedaż z 99-procentową bonifikatą nadal jest napisane, że operat szacunkowy nie jest gotowy. Sprawą mają zająć się w czwartek tarnowscy radni, ale mogą też ją zdjąć z porządku obrad i oddać pod decyzję nowej Rady Miejskiej.

Tarnów: radni nie chcą decydować o sprzedaży kamienicy Szczepanika Tarnów: radni nie chcą decydować o sprzedaży kamienicy Szczepanika

W uzasadnieniu do projektu uchwały o promocyjnej sprzedaży kamienicy napisano, że Stowarzyszenie SIEMACHA deklarując chęć zakupu budynku, kieruje się potrzebą zachowania pamięci o dokonaniach Jana Szczepanika oraz uruchomienia placówki opiekuńczo-wychowawczej, która pozwoliłaby połączyć aspekt historyczny nieruchomości z misją wychowania młodych ludzi.

Tymczasem niemal jednogłośna marcowa decyzja tarnowskich radnych o zdjęciu punktu z porządku obrad ze względu na późne pojawienie się pomysłu i niegotową wycenę kamienicy przy ulicy Sowińskiego 11 wzbudziła zaskakującą reakcję prezydenta Romana Ciepieli.

 

Autor:
Bartłomiej Maziarz

Opracowanie:
Agata Ciechanowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię