- W ośmiu przypadkach zostały uszkodzone dachy budynków. Pokrycie dachu zostało głównie podziurawione przez padający grad. W jednym przypadku budynku mieszkalnego została zerwana część poszycia dachowego wraz z instalacją fotowoltaiczną. To pokrycie spadło na dwa zaparkowane samochody na podwórku - mówi w rozmowie z Radiem Kraków rzecznik prasowy tarnowskiej straży pożarnej, Marcin Opioła.
Na szczęście podczas intensywnej burzy z gradem, która w nocy przeszła przez Nową Jastrząbkę, nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracowało 48 strażaków z 12 zastępów z Nowej Jastrząbki, Nowych Żukowic, Brzozówki, Lisiej Góry oraz Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.