Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Bochnia: restauracja w Parku Uzbornia nieprędko?

  • Tarnów
  • date_range Piątek, 2014.06.13 03:02 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:57 )
Do 1 lipca wykonawca ma naprawić usterki w budynku przeznaczonym na restaurację oraz w budynku gospodarczym gdzie są toalety. Dopiero później będzie można ogłosić przetarg na wyłonienie firmy, która będzie chciała poprowadzić restaurację w chętnie odwiedzanym przez mieszkańców niedawno powstałym Paru Uzbornia. Inwestycji od początku towarzyszły problemy, jej ostateczny efekt różni się od założeń, ale większości ludzi park przypadł do gustu.

fot. b. Maziarz

Park Rodzinny Uzbornia w Bochni, fot. B. Maziarz

Usterki budynku z wieżą widokową oraz w mniejszym pomieszczeniu gospodarczym z toaletami obnażyły majowe ulewy. Wykonawca do lipca ma w ramach gwarancji uszczelnić dach, przez który lała się woda. Później urzędnicy ogłoszą ponowny przetarg na prowadzenie restauracji, bufetu czy kawiarnii w budynku w Parku Uzbornia. Do pierwszego nikt się nie zgłosił na co mogły mieć wpływ informacje medialne na ten usterek - bo jak przekonują urzędnicy zainteresowani dzierżawą tego miejsca byli.



Nowy przetarg zostanie ogłoszony po naprawie usterek, ale to oznacza, że oczekiwana przez bywalców odnowionego parku restauracja bądź kawiarnia na pewno nie ruszy na początku wakacji . Nie wiadomo czy nowy operator tego miejsca w ogóle zdąży ją otworzyć podczas tegorocznego sezonu.


W powstałym w 2013 roku, przede wszystkim dzięki unijnemu dofinansowaniu, Parku Uzbornia mieszkańcy mają do dyspozycji m.im. boiska do piłki siatkowej, nożnej oraz koszykówki w jednym, amfiteatr, plac zabaw dla dzieci, skatepark, oczko wodne oraz niewielką wieżę widokową. I chętnie z tego korzystają. Inwestycji jednak od początku towarzyszyły problemy. Umowę podpisano w kwietniu 2010 roku, rewitalizacja ruszyła rok później, a nowoczesny Park Uzbornia miał być gotowy pod koniec 2012 roku.


W tym samym roku okazało się, że nie będzie to realne, bowiem magistrat kompletnie zaskoczyła informacja o tym, że 80 procent powierzchni Uzborni to teren osuwiskowy. Przez to był problem ze zdobywaniem pozwoleń. "Nikt nie zakładał takiej możliwości" - rozkładana bezradnie ręce zastępca burmistrza Bochni Tomasz Przybyło. Urzędnicy musieli zmienić wcześniejsze plany rozmieszczenia poszczególnych obiektów na całym obszarze Uzborni i skumulować je na wzniesieniu, które nie jest obszarem osuwiskowym.



Park powstały jesienią 2013 roku cieszy większość mieszkańców Bochni oraz senatoryjnych gości Uzdrowiska Koplani Soli w Bochni, którzy również tam zaglądają. Park Uzbornia oficjalnie otwarto 4 maja. Zastępca burmistrza, Tomasz Przybyło w rozmowie z Radiem Kraków podkreśla, że dzięki skumulowaniu w jednym miejscu Uzborni wszystkich atrakcji sprawia, że "ten kompleks jest bardziej funkcjonalny. Dolna część, która została wyłączona z zabudowy jest bardzo dobrym terenem rekreacyjnym, służącym odpoczynkowi. Natomiast szczyt wzgórza to czysta rozrywka".



Dyrektor Miejskiego Domu Kultury, który zarządza Uzbornią - Anna Kocot - Maciuszek w rozmowie z Radiem Kraków przyznaje, że miała pewne obawy przed skumulowaniem w jednym miejscu boisk sportowych, skateparku oraz amifteatru. Jak jednak podkreśla, dzięki temu "publiczność mamy w jednym miejscu a bochnianie nie musza chodzić po całym wzgórzu, żeby skorzystać z oferty sportowej, a później kulturalnej czy widowiskowej".



Anna Kocot - Maciuszek podkreśla, że nie było innej możliwości na rozmieszczenie tych atrakcji. Urzędnicy z kolei przyznają, że są zaskoczeni popularnością Parku Uzbornia. "Teren parku jest wręcz oblegany przez bochnian. W każdy weekend odbywają się liczne wydarzenia nie tylko w amfiteatrze, ale na całym terenie parku. Boiska praktycznie w każdy dzień są oblegane przez dzieciaki. Jestem mile zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że aż tak szybko Park Rodzinny Uzbornia zostanie zaakceptowany po tej gruntownej przebudowie".



Nie wszystkie obiekty, które powstały w Parku Uzbornia podobają się mieszkańcom. W rozmowie z reporterem Radia Kraków niektórzy z nich podkreślali, że nie podobają im się szczególnie szkieletowe konstrukcje altanek niedaleko oczka wodnego. Nawet malkontenci przyznają jednak, że cały park zmienił się nie do poznania. Inwestycja kosztowała 7 milionów 300 tysięcy złotych z czego 5 milionów to dofinansowanie unijne w ramach Małopolskiego Programu Operacyjnego, rodzialanego przez Urząd Marszałkowski w Krakowie.






(Bartek Maziarz/ko)



Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię