- To prawda, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, bo dziś sytuacja finansowa teatru jest taka, że musimy prosić o pomoc. Nie mogę mówić o budowaniu repertuaru na przyszłość. Mogę mówić o marzeniach. Finanse, które mamy, wystarczają nam an bieżące sprawy. Chcielibyśmy produkować nowe spektakle. Wiemy, że mamy wiernych widzów, którzy z radością przychodzą do teatru. Wiemy, że mamy widzów, którzy mają wyrobione gusta teatralne - mówi Matylda Baczyńska, dyrektor artystyczna.
Prezentacja legendarnej farsy "Mayday" stanowiła wsparcie przy produkcji innego, nowego tytułu. Środki pozyskane ze sprzedaży biletów z weekendowego spektaklu - 24,7 tysiąca złotych - zasilą budżet „Zimowego pogrzebu” w reżyserii Filipa Kowalczyka. Ta tragikomedia o bandzie urokliwych wykolejeńców autorstwa Hanocha Levina przygotowywana jest z myślą o zbliżającym się Festiwalu Komedii Talia 2022. Premiera już 17 września na Dużej Scenie.
Zebrane w trakcie "Mayday" pieniądze to zaledwie 1/5 wszystkich kosztów związanych z premierą nowego spektaklu.