Żużlowcy z Tarnowa wywalczyli sportowy awans ligę wyżej, ale jeszcze nie jest pewne, czy w niej wystąpią. Unia już dwukrotnie otrzymała negatywną opinię Speedway Ekstraligi. Powodem były problemy finansowe oraz zaniedbania stadionowe. Teraz pierwszy z tych postulatów został spełniony.

W przypadku remontu stadionu, Unia otrzymała pisemne zobowiązanie miasta, że samorząd do marca przyszłego roku wymieni lub naprawi te elementy na obiekcie, które są niezbędne, by żużlowcy jeździli na drugim szczeblu rozgrywkowym.

To, czy finalnie Unia znajdzie się w gronie zespołów jeżdżących w Metalkas Drugiej Ekstralidze będzie zależało od władz ligi, ale wiele wskazuje na to, że pojawiło się w tej sprawie światełko w tunelu.


Na stronie klubu przedstawiono wypowiedź prezesa tarnowskiej Unii, Kamila Górala. Prezentujemy je poniżej:

"Zmierzyłem się z największym dotąd problemem jaki napotkał mnie w Unii Tarnów. Sytuacja była dramatyczna, ale cudem udało się wszystko zrealizować zgodne z przedsezonowymi założeniami. Nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie relacja z osobami dla których dobro tarnowskiego żużla jest najważniejsze, a tarnowscy kibice powinni być im za to oddanie dozgonnie wdzięczni.

Dla mnie Panowie, którzy wsparli nas w tym trudnym momencie są bohaterami! Składam ogromne podziękowania na ręce Pana Artura Lewandowskiego – właściciela firmy Chemart i Przewodniczącego Rady Nadzorczej, Pana Jacka Pocięgla członka Rady Nadzorczej, Pana Krzysztofa Kołodzieja właściciela firmy Autona oraz Pana Wojciecha Tyburskiego właściciela Sklepu Wędkarskiego Karmazyn oraz Restauracji Rigatoni na którego zawsze w trudnych chwilach klub może liczyć. Dziękuję również za zaangażowanie pozostałym członom Rady Nadzorczej. Podziękowania należą się również najbliższym współpracownikom klubu – Karolinie Lewandowskiej, Katarzynie Sasze i Tomaszowi Proszowskiemu. Nie sposób wymienić tutaj wszystkich zaangażowanych osób, które nie tylko finansowo, ale również mentalnie wspierały klub każdego dnia! DZIĘKUJĘ!

Jednocześnie chciałbym przeprosić Kibiców za medialną ciszę ze strony klubu, ale wszyscy skupialiśmy się na najważniejszym celu, czyli pozyskaniu środków finansowych na spłatę zobowiązań względem zawodników. Mam nadzieję, że zawsze będziecie nas wspierać i wierzyć w nas, a Wasza postawa i frekwencja w sezonie 2025 będzie odzwierciedlać starania wszystkich osób, aby żużel w Tarnowie istniał.

W okresie zimowym czeka nas dużo pracy organizacyjnej. W najbliższym czasie przedstawimy nową strategię merketingową, która mam nadzieję zachęci nowe podmioty, także większe do wspierania tarnowskiego żużla. Nie zapominamy także o firmach, które uratowały finansowo sezon 2024."