- Zgodnie z przepisami rozprawa główna ma być wyznaczona i przeprowadzona bez uzasadnionej zwłoki - mówi rzecznik tarnowskiego sądu, Tomasz Kozioł. Nie oznacza to jednak, że proces rusza z dnia na dzień.
Sędzia, który będzie prowadził sprawę musi mieć czas na zapoznanie się z jej aktami. Jak ustalił reporter Radia Kraków w sprawie prezydenta Tarnowa oraz oskarżonych z nim osób może może to zająć nawet kilka miesięcy. Dlatego wszystko na to wskazuje, że proces w Sądzie Rejonowym w Wieliczce ruszy najwcześniej pod koniec roku, lub też na początku 2015.
Ryszard Ścigała został zatrzymany przez ABW rok temu. Jest oskarżony o przyjęcie łapówki w zamian za faworyzowanie jednej z firm budowlanych przy miejskich przetargach, zarzucono mu także przekroczenie uprawnień. Grozi mu za to 10 lat więzienia.
Razem z nim na ławie oskarżonych sądu w Wieliczce zasiądzie jeszcze pięć osób. To dyrektor zlikwidowanego Centrum Usług Ogólnomiejskich Jacek K., były dyrektor zlikwidowanego Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich Zdzisław M, tarnowski przedsiębiorca Wiesław F. oraz dwaj byli działacze Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Bogdan G. oraz Paweł P. Ci ostatni złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Seria aresztowań w Tarnowie rozpoczęła się na początku września 2013 roku. 12 września zatrzymana została Danuta B., pracownica Urzędu Miasta Tarnowa, zajmującą się inwestycjami drogowymi. Dwa tygodnie później do aresztu trafił Bogdan G., który do stycznia 2012 roku pełnił funkcję prezesa Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej.
Ryszard Ścigała usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej od przedstawicieli jednej z firm budowlanych . Miał to zrobić z pomocą Bogdana G. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Ostatecznie Ścigała wyszedł z aresztu dopiero w marcu 2014 roku. Przez cały czas były problemy z tarnowskimi sędziami, którzy nie chcieli orzekać w sprawie prezydenta miasta. W sprawie wypuszczenia przedłużenia aresztu i wypuszczenia Ścigały za kaucją orzekał sąd w Nowym Sączu. Teraz sprawa trafi do Wieliczki.
Ścigała od początku twierdzi, że jest niewinny. W specjalnym liście przesłanym do dziennikarzy w marcu bieżącego roku prosił o podawanie w mediach swojego pełnego nazwiska.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
- A
- A
- A
46 sędziów wyłączyło się ze sprawy Ryszarda Ścigały
Prezydent Tarnowa będzie jeździł na rozprawy do Wieliczki - informuje z tarnowskiego sądu reporter Radia Kraków. Jak zdecydował tarnowski sąd, to do Wieliczki trafi akt oskarżenia w sprawie Ryszarda Ścigały. Tarnowscy sędziowie nie chcieli zajmować się tą sprawą, by nie narażać się na zarzut braku bezstronności. Wnioski o wyłączenie z orzekania złożyło 46 sędziów.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
20:42
O winie! Rozmowa z łemkowską ekspertką / Про вино! Розмова з лемківською експерткою
-
18:50
Małopolska na prestiżowym szlaku turystycznym! Zyskają zwłaszcza Gorlice
-
18:26
„Samiec nasz wróg!” Jak Albert i Max zasiali ferment w utopijnym świecie
-
16:46
Filharmonia Krakowska obchodzi 80. urodziny
-
16:18
Likwidacja czy reorganizacja? Co dalej z oddziałem rehabilitacji dla dzieci Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie
-
16:05
Agata Duda-Gracz oprowadza po Galerii Autorskiej Jerzego Dudy-Gracza
-
15:46
Prawnik o deportacjach: „Polacy nie są w samym centrum zainteresowania administracji amerykańskiej”
-
15:04
Są pierwsi zatrzymani ws. głośnej napaści na wiceprezesa Sandecji
-
13:58
Czy teatr może być remedium na współczesne lęki?
-
10:00
Świat się zmienia, a ona cały czas taka sama! Krystyna Święcicka-Wójcik od lat zaraża optymizmem
-
10:05
Czego uczy nas "Seksmisja?" Szowinizm działa w obie strony
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze