- Cały ruch na Krynicę i Gorlice idzie przez rynek. Ma to być otwarte niedługo. Na pewno tu ruch się zmniejszy. Dla mieszkańców centrum będzie to ulga. Korki są stale, więc pomoże - mówią mieszkańcy.
Obwodnica Tuchowa ma niespełna 3 kilometry i kosztowała ponad 63 miliony złotych, z czego większość to dofinansowanie unijne. Zarząd Dróg Wojewódzkich wyjaśnia, że duży koszt wynika m.in. konieczności budowy wiaduktu nad torami kolejowymi oraz mostu nad rzeką Białą. Fragment nasypu obwodnicy Tuchowa ma jednocześnie pełnić funkcje wału przeciwpowodziowego.
Obwodnicę Tuchowa będą mogły szybko przetestować tysiące kierowców, bowiem w zapowiadanym dniu otwarcia drogi, 1 lipca, rozpoczyna się także Wielki Odpust Tuchowski, na który przebywają tłumy pielgrzymów.
Jesienią po rozmyciu nasypów pojawiły się wątpliwości co do słuszności użycia do ich budowy popiołu. To, według anonimowej osoby, która zgłaszała nieprawidłowości, miałoby prowadzić w przyszłości do podobnych problemów. Zarząd Dróg Wojewódzkich uspokaja jednak, że wykonano ekspertyzę, z której miałoby wynikać, że po zastosowaniu dodatkowych zabezpieczeń na nasypach wszystko będzie w porządku.
Nie zgadza się z tym anonim, który nadal zawiadamia media oraz różne instytucje o nieprawidłowościach. Te informacje weryfikuje m.in. tarnowska policja oraz prokuratura, które do tej pory nie dopatrzyły się niczego niepokojącego.