Miałam okazję wysłuchać fragmentu audycji dotyczącej remontu wiaduktów w Tarnowie. Byłabym niezmiernie wdzięczna by przy okazji tematu remontów poruszono problem braku bezpieczeństwa pieszych poruszających się chodnikiem z lewej strony ul. Krakowskiej (patrząc od centrum miasta) w rejonie remontowanego wiaduktu oraz fakt łamania przepisów przez rowerzystów i kierowców. 
 
 
Myślę, że nagłośnienie tego problemu może zmobilizuje tarnowską policję i straż miejską do wypełniania swoich obowiązków i egzekwowania obowiązujących przepisów drogowych, które są bezkarnie łamane przez rowerzystów przeciskających się wąskimi chodnikami, wymuszających na pieszych ustąpienie miejsca oraz rowerzystów bezkarnie przejeżdżających przez pasy dla pieszych jak również kierowców parkujących na chodnikach.

Moja prośba wynika z przepełniającego mnie uczucie bezradności i bezsilności. Od ponad pół roku usiłuję zwrócić uwagę policji i straży miejskiej na ten problem - niestety bez większego efektu. Wcześniej nie zwracałam uwagi na ten problem, dopóki nie zostałam potrącona przez rowerzystę na chodniku. Takie zdarzenie miało miejsce dwukrotnie na odcinku chodnika przy ul. Krakowskiej sąsiadującym z ogrodzeniem dworca PKS wyłożonym płytami betonowymi. Jest tam stosunkowo wąsko, ale rowerzystom to zupełnie nie przeszkadza. Mam również świadomość, że nie jestem jedynym pieszym mającym doświadczenia z bliskiego kontaktu z rowerzystą.
 
W obu przypadkach sprawca zdarzenia odjechał z miejsca potrącenia, nie interesując się kompletnie potrąconym pieszym. Zidentyfikowanie sprawcy jest w zasadzie nierealne. Oba zdarzenia zostały zgłoszone na policję, jednak nie wpłynęło to w żaden sposób na bezpieczeństwo ani na natężenie ruchu rowerowego. Według mojej wiedzy tam w ogóle nie powinien odbywać się ruch rowerowy a może jednak się mylę? Policja i straż miejska w czasie rozmów telefonicznych przyznaje, że rowerzyści nie powinni poruszać tym wąskim chodnikiem, ale niestety na teorii się kończy.
 
Natomiast ruch rowerowy odbywa się tam w najlepsze - do tego część rowerzystów przemieszcza się tamtędy systematycznie parkują samochody. W pewnym momencie, gdzie chodnik się zwęża, zostaje poniżej 1m chodnika, potem mamy odcinek wyłożony płytami betonowymi, na których również parkują samochody, zajmując ich całą szerokość. Podsumowując, mamy chodnik z nazwy dla pieszych, ale jest on używany jako parking i ścieżka rowerowa dla pieszych miejsca brak.
 
Fot. słuchaczka RK
 
Którędy więc mają iść piesi? Jak tam bezpiecznie ma przejść np. kobieta z dzieckiem w wózku?

Problem z ruchem rowerowym występuje też pod przejściem pod wiaduktem kolejowym przy ul.Krakowskiej. Na czas remontu wiaduktu przejście drugą stroną ulicy zostało zamknięte, więc obustronny ruch pieszy odbywa się jedną stroną ulicy. Z moich obserwacji wynika, iż największe natężenie ruchu rowerowego ma miejsce około 7:00-8:00 rano czy w godzinach popołudniowych 16-18. Nie zdarzyło mi się przejść tamtędy, by na odcinku od ul. Dworcowej do - powiedzmy - Przemysłowej i dalej nie spotkać od kilku do kilkunastu rowerzystów jadących z obu kierunków.

Kolejnym miejscem niebezpiecznym dla pieszego jest wąski chodnik przy posesji ul. Krakowskiej nr 96. Szerokość chodnika wynosi tam około 1m a zdarzyło mi się tam mijać z 1-4 rowerami. 
 
Rowerzyści, nie wiedzieć dlaczego, myślą, że jak zaczną dzwonić dzwonkiem na pieszego albo krzyczeć domagając się swobodnego przejazdu to pieszy się chyba rozpłynie się w powietrzu albo zejdzie na jezdnię. Tak dla zobrazowania na przeciw w/w posesji po drugiej stronie ul.Krakowskiej jest szeroki chodnik oznakowany znakiem C-13+C-16, więc jest to droga wyznaczona dla pieszych i rowerów.
 
Dlaczego policja i straż miejska nie interweniuje? 
 
Innym bardzo często bezkarnie popełnianym wykroczeniem przez rowerzystów jest przejeżdżanie przez pasy dla pieszych - jest to bardzo częsty widok w tarnowskim pejzażu. Przesyłam zdjęcie ilustrujące przejazd po pasach dla pieszych, mimo że z boku pasów mamy wyznaczone miejsce do przejazdu dla rowerów.
 
Fot. słuchaczka RK
 
 
(Piesza słuchaczka z Tarnowa)
 
 
Przypominamy: materiał został nadesłany przez słuchacza. Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza