W nocy dzielnice mieszkalne w Charkowie były znowu ostrzeliwane przez artylerię – trwa weryfikowanie informacji o ofiarach. Toczą się walki pod Iziumem w obwodzie charkowskim – pisze Hromadske. W sobotę ostrzelano szpital w Bałaklii, który został częściowo uszkodzony. Według lokalnych władz konieczna była ewakuacja pacjentów i lekarzy.

W sobotę Rosjanie zaatakowali rakietami lotnisko w Mirhorodzie w obwodzie połtawskim. Rano sytuacja w regionie była spokojna.

Ok. godz. 5 rano czasu polskiego Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Odessę. Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła część rakiet. Według wstępnych informacji władz lokalnych nie ma ofiar, a trafione zostały „obiekty infrastruktury”.

W obwodzie donieckim ostrzeliwane były Awdijiwka, Marjinka, Krasnohoriwka, Torećk, rejon Oczeretyna. W Bachmucie w wyniku ataku rakietowego zginęła jedna osoba. Rosjanie kontynuują oblężenie Mariupola.

W obwodzie ługańskim największe zniszczenia odnotowano w sobotę w Siewierodoniecku, Rubiżnym i Lisiczańsku. Trwają walki w części Rubiżnego i Popasnej.

W obwodzie mikołajowskim ostrzelana została jedna miejscowość. Kontynuowane są prace ratowników w budynku administracji obwodowej, który zniszczyła rosyjska rakieta w ubiegły wtorek. W sobotę informowano o 36 ofiarach śmiertelnych.

Również w obwodzie chersońskim kontynuowane były ostrzały. Wśród zabitych są dzieci. Lokalne władze informują, że w zajętych przez przeciwnika wsiach sytuacja jest krytyczna, a infrastruktura cywilna praktycznie całkiem zniszczona.

W obwodzie czernihowskim, z którego wycofują się Rosjanie, dostarczane są jedzenie i leki. W nocy z piątku na sobotę po raz pierwszy od początku wojny w Czernihowie panował spokój. W nocy z soboty na niedzielę ogłoszono jeden alarm przeciwlotniczy, ostrzału nie było.

Obwód kijowski jest wolny od rosyjskich wojsk – poinformowały ukraińskie władze w sobotę. Sytuacja jest pod kontrolą, a siły ukraińskie przeprowadzają „oczyszczanie” odzyskanych miejscowości; trwa rozminowywanie. Według sobotnich zapowiedzi władz potrwa ono co najmniej 10 dni. Rosjanie umieścili bardzo dużo min wzdłuż drogi na Żytomierz. Najbardziej niebezpiecznymi miejscami w obwodzie jest północ rejonów buczańskiego i wyszogrodzkiego.