Białe szaleństwo na stokach Sądecczyzny. Fot. Damian Radziak
Świąteczne kalorie można spalić na stoku narciarskim. Na Sądecczyźnie czynne są m.in. ośrodek Jaworzyna Krynicka, czy Słotwiny Arena w Krynicy. Śniegu na stokach nie brakuje. W Beskidzie Sądeckim utrzymuje się nawet w dzień minusowa temperatura oraz występują przelotne opady śniegu.
„Warunki są bardzo dobre! Napadało dużo śniegu. Jedzenie, siedzenie przy stole z rodziną jest fajne, ale trzeba się też trochę poruszać, żeby lepiej się czuć” – mówili reporterowi Radia Kraków narciarze.
W Krynicy narciarzy i turystów nie brakuje. Goście zajęli na święta ponad 60 procent miejsc noclegowych.
Aktywne święta na lodowisku
Na lodowisko przed Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie przybyły tłumy krakowian. Pogoda w drugi dzień Świąt dopisała: świeciło słońce i było nieco mroźno.
Łyżwy – przekonują krakowianie - to nie tylko sposób na spalenie kalorii, ale także spędzenie czasu w świątecznej atmosferze.
„Tutaj naprawdę jest magicznie. Do tego ta muzyka. Czas spędzony z rodziną, przyjaciółmi. Jest świetnie” – mówią.
Lodowisko będzie czynne do godziny 20:30. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy, kask, a także pingwinka do nauki jazdy.