Oznacza to, że mogą wezwać Towarzystwo Sportowe Wisła, czyli obecnego właściciela spółki, do odsprzedania jej akcji. Ta operacja ułatwi sprzedaż klubu nowemu inwestorowi.
- Praktycznie we wszystkich rozmowach o restrukturyzacji długu oraz z potencjalnymi inwestorami, a także z partnerami prywatnymi i publicznymi, spotykaliśmy się z oczekiwaniem zagwarantowania kontroli nad akcjami spółki oraz precyzyjnego wskazania, kto podejmie ostateczne decyzje, co do ich losu. Dzięki konstruktywnej postawie Towarzystwa Sportowego, za którą dziękujemy, podpisane umowy pozwolą nam odpowiedzialnie prowadzić negocjacje i przejść do kolejnego etapu procesu ratowania Wisły – powiedział Piotr Obidziński, pełnomocnik zarządu Wisła Kraków SA, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
Przy okazji podpisywania tej umowy na nowo uregulowany został też status 40-milionowego długu, będącego pozostałością czasów, gdy Wisła Kraków SA była zarządzana przez Tele-Fonikę, a obecnie prawo posiada do niego Towarzystwo Sportowe. Znacząco wydłużyło ono okres wymagalności zobowiązań spółki oraz zobowiązało się do umarzania długu w transzach i terminach określonych przez piłkarską spółkę. Według niedawnego raportu, całościowy dług Wisły SA wynosił 80 milionów 907 tysięcy złotych.
PAP/SKO