fot/www.wisla.krakow.pl
Wszystkie bramki padły w ostatnich dwóch kwadransach spotkania. Hat trickiem popisał się Cwetan Genkow.
Bułgarski napastnik najpierw w 60. minucie głową wykorzystał dośrodkowanie Maora Meliksona, a sześć minut później przejął dobre zgranie piłki przez Romella Quioto i skarcił gospodarzy za bardzo złe ustawienie w defensywie.
Honduranin był bohaterem także dwóch kolejnych akcji. W 85. minucie to właśnie jego strzał dobił do pustej bramki Łukasz Garguła, a chwilę później ładne podanie na krótki słupek na swojego trzeciego gola zamienił Genkow.
Wielkie strzelanie w doliczonym czasie gry zakończył Rafał Boguski, który otrzymał kapitalne, kilkudziesięciometrowe podanie od Maora Meliksona.
Luboński KS - Wisła Kraków 0-5 (0-0)
Bramki: Genkow (60., 66., 88.), Garguła (86.), Boguski (90.)
Żółte kartki: Nowaczyk - Głowacki, Chavez.
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn). Widzów 1 200.
Luboński KS: Maćkowski - Piotrowski, Imbiorowicz, Pytlak, Smuniewski - Jeżewski (74. Izydorczyk), Nowaczyk, Radomski (85. Mikołajczyk), Skrzycki (70. Wyrwa), Manelski - Kubiak.
Wisła: Pareiko - Jaliens, Chavez (61. Sobolewski), Głowacki, Bunoza - Iliev