Kalifornijski klimat najwyraźniej służy Urszuli Radwańskiej. Młodsza z krakowskiego rodzeństwa tenisistek jest już w II rundzie turnieju WTA w Stanford. Amerykanka Christina McHale nie była w stanie dobrać się do skóry Polce. Raz tylko w II secie udało się jej przełamać serwis naszej zawodniczki, która ostatecznie wygrała pewnie 6:1, 6:3.
W II rundzie Urszula zagra ze Słowaczką Danielą Hantuchova (46 WTA). Grały do tej pory ze sobą trzykrotnie. 2:1 prowadzi w tej konfrontacji starsza o 7 lat Słowaczka, ale ostatni pojedynek rok temu wygrała krakowianka.
Pierwszą z sióstr Radwańskich, która wyjdzie do pojedynku w II rundzie kalifornijskiego turnieju będzie jednak Agnieszka. Jej rywalką będzie 33-letnia Włoszka Francesca Schiavone (59 WTA). Z siedmiu dotychczasowych pojedynków między tymi zawodniczkami - czterokrotnie zwycięsko wychodziła tenisistka z Mediolanu, ale trzy ostatnie gry należały do Agnieszki.