Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata Francuz Sebastien Loeb (Peugeot 3008 DKR) wygrał w Peru czwarty etap Rajdu Dakar wśród kierowców samochodów. Po wypadku wycofał się lider motocyklistów Brytyjczyk Sam Sunderland.

Sunderland, zwycięzca ubiegłorocznej edycji, rozbił się pod koniec etapu San Juan de Marcona - San Juan de Marcona na którym odcinek specjalny liczył ponad 330 km. W końcówce 28-letni Brytyjczyk miał wywrotkę, według wstępnej diagnozy doznał urazu kręgosłupa oraz stłuczenia stawu biodrowego i kolanowego. Z miejsca wypadku został śmigłowcem przewieziony do Limy, gdzie zajęli się nim lekarze.

Najlepszy z Polaków Maciej Giemza zajął na etapie 39. miejsce ze stratą 48 minut do zwycięzcy Francuza Adriena Van Beverena. W klasyfikacji generalnej plasuje się na 33. pozycji ze stratą prawie 1 godziny i 50 minut do lidera. 72. jest Paweł Stasiaczek.

Trzy czołowe lokaty wśród kierowców samochodów wywalczyli we wtorek zawodnicy teamu Peugeot Total - Loeb, Carlos Sainz i Stephane Peterhansel. Także w klasyfikacji generalnej na czele są załogi Peugeotów; prowadzi Peterhansel. Pecha miał tylko inny zawodnik tego teamu Francuz Cyril Despres, który na trasie urwał prawe tylne koło i już nie będzie się liczył w walce o zwycięstwo.

Poważne problemy techniczne zanotowała także ekipa Toyoty. Katarczyk Nasser al-Attiyah i Giniel de Villiers z RPA musieli się zatrzymać na 226 km OS-u, gdyż ich Hiluxy straciły moc. Al-Attiyah dojechał do mety na 11. pozycji, ale stracił ponad 54 minuty.

W rywalizacji quadów na etapie triumfował Rosjanin Siergiej Kariakin, który przerwał dotychczasową dominację Chilijczyka Ignacio Casale. Rafał Sonik osiągnął 10. czas, gorszy od Rosjanina o 23.32. Krakowianin jest 7., 24. miejsce zajmuje Kamil Wiśniewski.

Wśród kierowców pojazdów użytkowych piąty jest Claude Fournier jadący wraz z polskim pilotem Szymonem Gospodarczykiem.

W środę zostanie rozegrany piąty, najdłuższy w rajdzie etap. Jego trasa z San Juan de Marcona do Arequipa dla samochodów ma 934 km długości, w tym 268 km odcinka specjalnego. Motocykliści i zawodnicy jadący quadami mają do przejechania 770 km z OS-em o długości 264 km.

PAP/MS/RK