- A
- A
- A
Tak Cracovia walczyła w 1948 r. FILM
64 lata, 5 grudnia 1948 roku piłkarze Cracovii zdobyli swój piąty w historii i jak dotąd ostatni tytuł mistrzów Polski. Ostatnim żyjącym zawodnikiem tamtej drużyny jest Mieczysław Kolasa.Archiwalne zdjęcia z meczu Cracovii o mistrzostwo Polski w 1948 r.
O tytule mistrzowskim decydował barażowy mecz z Wisłą Kraków, rozgrywany na neutralnym boisku Garbarnii. Mecz obserwowało 20 tysięcy widzów, a "Pasy" wygrały 3:1. Jedynym żyjącym piłkarzem Cracovii, który występował w tamtym, pamiętnym sezonie jest dziś 89-letni Mieczysław Kolasa, z którym rozmawiał reporter Radia Kraków Kuba Niziński.
Panie Mieczysławie, to już 64 lata temu?
Mieczysław Kolasa: Tak, pamiętam jakby to było wczoraj, a to 64 lata temu. Wisła i Cracovia w tym okresie to były najlepsze drużyny w Polsce. Obydwie. I proszę pana w 1948 roku skończyły się mecze, a związek nie przewidział, że wynik punktowy obu drużyn może być remisowy.
Bramek się wtedy nie liczyło?
Bramek się nie liczyło. Sezon skończył się w listopadzie i skończyliśmy trenować. Dopiero potem w grudniu pojawiły się pogłoski, żeby przychodzić na lekki rozruch bo nie wiadomo czy nie będzie trzeciego meczu, dodatkowego. Związek ustalił, po jakimś czasie, że będzie dodatkowy mecz na terenie neutralnym. Tymczasem Wisła złożyła proces, że się z tym nie zgadza. Oni są mistrzem i nie będą grać trzeciego meczu. Czekaliśmy na mecz. Dopiero 5 grudnia, pomimo małej zimy doszło do tego, że odbył się decydujący mecz na Grabarnii. Było bardzo dużo ludzi, bo to dwie drużyny krakowskie, a jeszcze ludzie z okolic się pozjeżdżali. Wszystkie bilety były wyprzedane a dalej setki ludzi stały i nie mogły już kupić biletów. Ludzie stali na ogrodzeniach, chłopcy wspinali się na drzewa. Piękna atmosfera.
Jaki był sam mecz, emocjonujący?
Mecz był rozegrany w spokoju, dobrej atmosferze. Wisła była faworytem i już w 15 minucie Legutko strzelił pierwszą bramkę dla Wisły. Przed przerwą udało się zdobyć bramkę wyrównującą. Po przerwie zdobyliśmy jeszcze dwie i wygraliśmy 3:1.
A świętowanie było ?
Świętowania nie było, tylko była runda samochodem wokół Błoń. Po tej rundzie pojechaliśmy na wspólną kolację. Później zarząd zrobił nam prezent, złote pierścienie z herbem Cracovii.
www.wikipasy.pl
www.wikipasy.pl
www.wikipasy.pl
www.wikipasy.pl
crop_free
1
/ 4
Cracovia - Wisła Kraków 3-1 (2-1)
0-1 1' Legutko
1-1 44' Różankowski
2-1 45' Szeliga
3-1 74' Różankowski
T. Kwaśniak/Kuba Niziński/RK
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
13:28
Czy święta to odpowiedni czas na trudne rozmowy?
-
13:17
Goprowcy znieśli z Babiej Góry na noszach turystę z urazem pachwiny
-
13:06
Czy święta to odpowiedni czas na trudne rozmowy?
-
12:37
W Tatrach intensywnie pada śnieg. Wzrasta zagrożenie lawinowe
-
12:23
Nie żyje piłkarz, który był legendą Cracovii. Miał 101 lat
-
12:15
Oszuści od wirtualnych kwater mają nową metodę. Kopiują ogłoszenia obiektów noclegowych
-
11:54
Radio Kraków nadaje świątecznie
-
10:57
Karambol na obwodnicy Krakowa. Zderzyło się pięć samochodów
-
10:42
Odcinek S7 Widoma – Kraków i Północna Obwodnica Krakowa już otwarte!
-
10:32
Jennifer Hudson – Gift of Love
-
10:11
Musisz załatwić sprawę w urzędzie? W Wigilię trzeba się pospieszyć
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze