Prowadzi w niej zwycięzca sobotniej rywalizacji Amerykanin Cody Webb (KTM), który zgromadził 155 pkt. Polak ma ich 131.

W każdej rundzie MŚ (w tym sezonie jest ich pięć) odbywają trzy równorzędne finały, zawodnicy zdobywają też punkty za zajęcie trzech pierwszych miejsce w Superpole (wyścig decydujący o miejscach na starcie). Organizatorzy danej imprezy wyłaniają jednak najlepszych sumując punkty przez nich zdobyte.

Polak w Hiszpanii, w pierwszym finale był trzeci. Nie zdołał ukończyć drugiego, ale w trzecim był najlepszy.

SuperEnduro to motocyklowe wyścigi na torze w hali, przypominające motocrossowe, na których organizatorzy tworzą różnego rodzaju przeszkody (belki, mosty, odcinki kamieniste, rowy z wodą itp.), aby maksymalnie utrudnić zawodnikom przejazd.

Następna runda MŚ odbędzie się 3 marca w Bilbao.

PAP/AD