Po porażce aż 10 do 1 z Ciarko PBS Bank Sanok w kolejce rozgrywanej awansem jeszcze przed formalnym początkiem sezonu, wydawało się, że podobnie jak w poprzednim sezonie, Szarotki będą w lidze pełnić co najwyżej rolę średniaka. Tymczasem od pierwszej kolejki nieprzerwanie trwa zwycięski marsz Podhala, które na swojej drodze zostawiło już między innymi Comarch Cracovię, JKH Jastrzebie, a w piątek także tyski GKS.
Nowotarżanie na własnym lodzie mieli przewagę od początku meczu, ale udukomentować zdołali ją dopiero w 25. minucie, gdy po podaniu Gruszki wynik otworzył Dziubiński. Już w trzeciej tercji na 2 do 0 wynik podwyższył Damian Kapica, ale 45 sekund później kontaktowego gola dla tyszan zdobył Nicolas Besch. Na osiem minut przed końcem spotkania wynik na 3 do 1, po podaniu Patryka Wronki, ustalił Mateusz Michalski.
W pozostałych spotkaniach dziewiątej kolejki także tryumfowali Małopolanie.Bez sensacji obyło się w Oświecimiu, gdzie Aksam Unia pokonała GKS Katowice aż 16 do 1. Po dwóch porażkach z rzędu, kolejne 3 punkty dopisali sobie także hokeiści Comarch Cracovii, którzy w Krakowie rozbili Orlika Opole aż 6 do 1. Z wysokiego zwycięstwa cieszyli się także zawodnicy JKH Jastrzębie, którzy po wygranej 9 do 0 z Polonią Bytom, awansowali na drugie miejsce w tabeli.
W następnej kolejce, rozgrywanej w niedzielę, szczególnie ciekawie powinno być właśnie w Nowym Targu. "Szarotki" przed własną publicznością podejmą wicelidera, a o przerwanie kapitalnej serii Podhala powalczy między innymi lider klasyfikacji kanadyjskiej Leszek Laszkiewicz, który po 9 meczach ma na koncie już 21 punktów (10 bramek i 11 asyst)
Terminarz niedzielnych spotkań 10. kolejki Polskiej Hokej Ligi:
17:00 HC GKS - Comarch Cracovia
18:00 MUKS Naprzód - GKS Tychy
18:00 MMKS Podhale - JKH GKS
Krzysztof Dąbrowa