W kolejnym dniu rywalizacji w tych arcytrudnych zawodach Sylwia Jaśkowiec zakwalifikowała się do ćwierćfinału sprintu stylem dowolnym, ale awansu do półfinału nie udało się już wywalczyć.

W ćwierćfinale biegaczka z Osieczan koło Myślenic zajęła dopiero piąte miejsce. Bieg był dość szybki i oprócz Norweżki Ingvild Flugstad Oestberg /najszybszej także w kwalifikacjach/ oraz Niemki Hanny Kolb awans zdobyła też - jako lucky loser - Finka Anne Kylonen. Reprezentantka Polski, zawodniczka klubu LKS HILLTOP Wiśniowa - Osieczany stoczyła na finiszu walkę z Czeszką Evą Nyvltovą-Vrabcovą, ale na mecie zameldowała się za rywalką. Polka straciła w biegu na 1,5 km techniką dowolną do najszybszej w tym biegu i w ćwierćfinałach 4.01 sek. Sensacją dnia były ćwierćfinałowe porażki Marit Bjoergen /trzeciej w swoim ćwierćfinale/ i Terese Johaug/piątej w swojej serii/. Bieg finałowy wygrała Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg, która została też nową liderką Tour de Ski.

Wyniki sylwestrowego sprintu:



W klasyfikacji generalnej Tour de Ski Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg ma 2 sek przewagi nad swoją rodaczką Marit Bjoergen i 2,3 sek nad Niemką Denise Herrmann. Sylwia Jaśkowiec jest dziewiąta ze stratą 43,6 sek do liderki.



Wcześniej Sylwia Jaśkowiec potwierdziła dobrą dyspozycję i pewnie wywalczyła awans do ćwierćfinałów zajmując dwudzieste pierwsze miejsce. W kwalifikacjach najszybciej trasę 1500 metrów pokonały Norweżki Ingvild Flugstad Oestberg i Marit Bjoergen, które rozdzieliła tylko Włoszka Greta Laurent. Włoszka była wolniejsza od Oestberg o 2,25 sek, Bjoergen straciła do Oestberg prawie trzy sekundy podobnie jak Szwajcarka Laurien van den Graaff. Piąta była specjalistka w sprincie Niemka Denise Herrmann. 21. była Sylwia Jaśkowiec ze stratą 8,03 sekundy do Ingvild Flugstad Oestberg. Pozostałe Polki daleko: 58. Paulina Maciuszek ze stratą 15,81 sek, 65. Kornelia Kubińska - o 18,04 sek wolniej od Oestberg.