Skoczkowie jechaliby po torach lodowych, a lądowali na sztucznej nawierzchni. Sezon miałby rozpocząć się najwcześniej w historii, bo już 5 listopada. Działacze uwzględnili także zawody w Zakopanem - te tradycyjnie w połowie stycznia. Sezon ma się zakończyć na początku kwietnia w Planicy.
We wstępnym kalendarzu na sezon 2022/23 nie ma konkursów w Rosji. Są natomiast zawody w Iron Mountain. Będzie to powrót Pucharu Świata do USA po 19 latach przerwy.
Działacze FIS-u podjęli też inną ważną decyzję. Po raz pierwszy w historii zezwolono na organizację zawodów kobiet na skoczniach mamucich. Pierwszy taki konkurs ma się odbyć w połowie marca przyszłego roku w Vikersund. Wystartuje 15 czołowych skoczkiń, które ukończyły 18. rok życia. Zawody mają jednak nie być zaliczane do Pucharu Świata.
Wszystkie decyzje muszą jeszcze zostać potwierdzone 9 maja przez komisję skoków FIS.