W sobotę w polskiej ekipie najlepiej wypadł Zniszczoł, który znalazł się w czołowej dziesiątce konkursu pucharowego, zajmując dziewiątą lokatę.

To najlepszy rezultat Polaka w tym sezonie, przed nim 10. miejsce w jednoseryjnym konkursie w Ruce wywalczył Dawid Kubacki. W Niemczech sobotni konkurs zawodnikowi z Nowego Targu się nie udał, gdyż nie awansował do serii finałowej, ostatecznie zajął 37. lokatę.

Sobotni konkurs wygrał lider cyklu, 34-letni Niemiec Pius Paschke, odnosząc już czwarte zwycięstwo w sezonie 2024/25. W niedzielę ponownie będzie głównym kandydatem do zwycięstwa.

O lepsze miejsce być może powalczy Zniszczoł, który w rozmowie z reporterem Eurosportu przyznał, że już wie, jakiego błędu w Titisee-Neustadt nie wolno mu popełniać.