Pierwszoligowiec z Małopolski rozpocznie rundę wiosenną meczem bez udziału publiczności. Spotkanie Kolejarza Stróże, w niedzielę, z GKS-em Tychy odbędzie się przy pustych trybunach - poinformował prezes Kolejarza Bolesław Dywan. Kolejarz nie zdołał przeprowadzić wszystkich formalności związanych z zamontowaniem nowego systemu elektronicznego na bramkach wejściowych na stadion. Prace zostały wprawdzie ukończone, ale przed niedzielą nie zostaną wydane odpowiednie pozwolenia. Prezes Dywan dodał, że nie mając zgody na przeprowadzenie imprezy masowej o podwyższonym ryzyku - a tak został zakwalifikowany pojedynek ze śląskim zespołem - mógłby wpuścić na trybuny nie więcej niż 200 osób. Być może jednak kibice zobaczą to spotkanie... jeśli sprawdzą się prognozy synoptyków zapowiadające na weekend spore opady śniegu na sądecczyźnie. W takim przypadku mecz mógłby być przełożony na inny termin.

Podobne problemy ma też kolejny małopolski pierwszoligowy klub. W związku z niezakończeniem modernizacji systemu identyfikacji widzów - Termalika BrukBet Nieciecza zmuszona jest ograniczyć liczbę widzów wpuszczanych na mecz z Polonią Bytom. Niedzielne spotkanie będzie można obejrzeć tylko z trybuny krytej, trybuna po drugiej stronie boiska będzie zamknięta. Jak tłumaczą władze klubu - prace nie zostały jeszcze zakończone ponieważ - z powodów nie do końca od klubu zależnych - miejscowy system nie jest połączony z Centralną Bazą Danych Kibiców PZPN. 

Także większość kibiców Sandecji nie zobaczy swojej drużyny w akcji, bo... klub z Nowego Sącza zagra w Bydgoszczy z tamtejszym Zawiszą. Wyjątkiem będzie spotkanie Cracovii z Okocimskim, które będą mogli obejrzeć wszyscy chętni.

Marek Solecki