Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Porażka Juvenii Kraków na początek rundy jesiennej w Ekstralidze rugby

  • Sport
  • date_range Sobota, 2017.08.19 20:06 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:24 )
Na starcie rundy jesiennej Ekstraligi Juvenia Kraków przegrała starcie z mistrzami Polski, Budowlanymi SA Łódź 3:57 (3:19). Pierwsza połowa i początek drugiej części spotkania nie zwiastowały aż tak wysokiej porażki, jednak liderzy tabeli od pierwszych minut konsekwentnie dążyli do zwycięstwa za pięć punktów.

źródło: PG

źródło: PG

Juvenia być może nie stwarzała zagrożenia, ale bardzo dobrze radziła sobie w obronie. Łodzianie kilkukrotnie próbowali wykorzystać swój „taran”, Gruzina Tomę Mczedlidze, który był jednak szybko zatrzymywany. W pierwszej połowie udało im się jeszcze dwukrotnie przedrzeć za linię końcową. Smoki odpowiedziały rzutem karnym, który na trzy punkty zamienił Bartłomiej Sierant. Warto wspomnieć też o dwóch akcjach Artura Fursenko, w których zabrakło jedynie podania do skrzydłowego oraz fenomenalnym rajdzie Andreia Cebotari. Reprezentant Mołdawii minął czterech rywali i niewiele zabrakło, by sprytnym kopem za plecy oszukał ostatnią linię obrony.

źródło: PG

W drugiej połowie goście dość szybko zdobyli czwarte przyłożenie i punkt bonusowy, jednak potem zmienił się układ sił. Krakowianie przeszli do ofensywy. Doskonale spisywał się młyn, który męczył rywala maulami autowymi i świetnie rozgrywał piłkę w kontakcie. Przez niemal 20 minut gospodarze nie opuszczali przedpola Budowlanych. – W tym okresie powinniśmy zdobyć trzy przyłożenia. W pierwszej połowie dwa. Zabrakło tylko trochę spokoju i doświadczenia. Przegraliśmy przez momenty słabości, w których obrona była zbyt miękka – komentował Conrad Boshoff.

Juvenia mimo usilnych prób i uporu nie zdołała złamać linii defensywnej łodzian. W ostatniej fazie gry rytm złapali za to goście. W ciągu kwadransa zdobyli cztery przyłożenia, kończąc mecz wynikiem 3:57.

Kolejne starcie krakowscy rugbiści rozegrają z drugim łódzkim ekstraligowcem, zamykającą stawkę ekipą KS Budowlanych Łódź.

 

Juvenia Kraków – Budowlani SA Łódź 3:57 (3:19)


Juvenia: Bartłomiej Sierant 3
Budowlani: Dariusz Kaniowski 20, Paul Walters 12, Witalij Kramarenko 5, Łukasz Kujawa 5, Piotr Karpiński II 5, Bartosz Kubalewski 5, Maciej Orłowski 5

Juvenia Kraków: Adam Grabski, Jerzy Głowacki, Tomasz Zagrajek, Przemysław Rejentowicz, Jan Krawiec, Marcin Siemaszko, Mateusz Ingarden, Kostiantyn Bezwrhyj, Artur Fursenko, Bartłomiej Sierant, Andrei Cebotari, Mariusz Tumiel, Maciej Dorywalski, Kamil Bobola, Marcin Sokołowski
Rezerwowi: Daniel Glynn, Maciej Bielawski, Dennis Wójcik, Wojciech Góratowski, Jacek Bielawski, Krzysztof Gola, Patryk Okrajek, Kamil Trzos.

 

 

materiały prasowe/PG

Łodzianie uważani byli za faworyta starcia 8. kolejki bieżącego sezonu Ekstraligi mimo faktu, iż trener Przemysław Szyburski nie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Juvenia z kolei przygotowywała się do meczu pod okiem Conrada Boshoffa – doświadczonego szkoleniowca z RPA. W okresie przygotowawczym nie dokonała wzmocnień, a ze składu odszedł Ucza Mczedliszwili, grający na kluczowej pozycji łącznika ataku.

 

 

Goście dość szybko wyszli na prowadzenie po przyłożeniu Dariusza Kaniowskiego. Ten sam skrzydłowy jeszcze trzykrotnie meldował się na polu punktowym, ale zanim Budowlani powiększyli przewagę musieli się sporo natrudzić. – Nie spodziewaliśmy się takiego oporu i tak poukładanej gry po stronie Juvenii – przyznał po meczu południowoafrykański łącznik Paul Walters.

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię