Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Pjongczang 2018: W końcu były emocje! Za sprawą biathlonistek

  • Sport
  • date_range Czwartek, 2018.02.15 12:09 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:42 )
Monika Hojnisz zajęła szóste miejsce w biegu na 15 km. Triumfowała nieoczekiwanie Szwedka Hanna Oeberg przed Słowaczką Anastasiyą Kuzminą i Niemką Laurą Dahlmeier. Krystyna Guzik na 52. miejscu.

Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Posłuchaj, co powiedziała Monika Hojnisz
Pjongczang 2018 - dzień 7.

15 km pań i 20 km panów, z czterokrotnym strzelaniem, to biathlonowy klasyk. Za każdy niecelny strzał zamiast karnej rundy, doliczana jest jedna minuta. Celność jest więc kluczowa.

Hojnisz spisała się znakomicie, choć i tak medalu byu nie zdobyła. Tylko raz spudłowała i gdyby nie karna minuta, znalazłaby się na czwartej pozycji. Bardzo długo w czołówce utrzymywała się też Weronika Nowakowska, ale w ostatnim strzelaniu aż dwa razy się pomyliła i ostatecznie zajęła 21. miejsce.

Na 52. pozycji sklasyfikowana została małopolanka Krystyna Guzik. Magdalena Gwizdoń miała aż osiem pudeł i ostatniecznie sklasyfikowano ją na 83. pozycji.

Na razie w polskiej reprezentacji od Hojnisz lepiej wypadło tylko dwóch skoczków narciarskich - czwarty Kamil Stoch i piąty Stefan Hula na normalnym obiekcie. To także bardzo dobra wiadomość przed sztafetą. Wyraźnie widać było, że zarówno Hojnisz, jak i Nowakowska czują się w Korei znacznie lepiej i z każdym dniem ich forma powinna rosnąć. Start sztafety zaplanowany jest na 22 lutego.

Największą niespodziankę sprawiła 22-letnia Oeberg, która niespełna dwa lata temu po raz pierwszy wystąpiła w zawodach Pucharu Świata. Kluczem do zwycięstwa okazało się bezbłędne strzelanie. Szwedka startowała z numerem 24. i później długo siedziała na mecie z rękami złożonymi jak do modlitwy, czekając na wyniki pozostających na trasie rywalek. Gdy po czwartym strzelaniu Dahlmeier miała ponad 30 sekund straty i jeszcze 2,5 km biegu przed sobą, Oeberg się popłakała. Wtedy już wiedziała, że została mistrzynią olimpijską.

Na sobotę zaplanowany jest bieg ze startu wspólnego. List startowych jeszcze nie ma, ale ze wstępnych wyliczeń wynika, że pewne w nim miejsce ma jedynie Hojnisz, a duże szanse na udział także Nowakowska.

Wśród panów, którzy biegli na 20 km złoty medal wywalczył Norweg Johannes Thingnes Boe. O 5,5 s wyprzedził Słoweńca Jakova Faka i o 14,2 Austriaka Dominika Landertingera. Tuż za podium w Pjongczangu uplasował się Francuz Martin Fourcade.

Grzegorz Guzik był 33. Dwa razy się pomylił w strzelaniu i do zwycięzcy stracił 3.48,0. Drugi z małopolan, Andrzej Nędza-Kubiniec, aż pięć razy spudłował i ze stratą 7.36,1 został sklasyfikowany na 79. pozycji.

 

 

PAP/AD

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię