Podczas gdy pozostali zawodnicy kadrowi przygotowują się do zbliżającego się sezonu slalomu kajakowego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Zwolińska wspólnie z Hedwigiem przebywają w Penrith, gdzie również szlifują formę przed kluczowymi zawodami w 2025 roku. Zdecydowali się na bardzo długie zgrupowanie, bowiem do Australii polecieli na początku stycznia, a wrócą z niej 24 lutego. Sponsorem głównym polskiego kajakarstwa jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.

– Obóz przebiega bardzo pomyślnie – mówi Zwolińska. – To pierwsze zgrupowanie w tym roku i faktycznie jest dość długie, ale mamy też okazję startować w zawodach, by się sprawdzić. Za nami już pierwsze występy, które poszły mi bardzo fajnie i jest się z czego cieszyć.

Nasza srebrna medalistka olimpijska z Paryża ma na myśli mistrzostwa Oceanii, które w miniony weekend odbyły się na torze olimpijskim w Sydney. Warto podkreślić, że to właśnie podczas igrzysk w Australii, przed ubiegłorocznym medalem Zwolińskiej z Paryża, Krzysztof Kołomański i Michał Staniszewski ćwierć wieku temu wywalczyli ostatni medal najważniejszej imprezy czterolecia dla polskiego slalomu. Nic więc dziwnego, że to właśnie ta lokacja kojarzy się kibicom biało-czerwonych bardzo dobrze.

Miłe wspomnienia z Penrith będzie miała także Zwolińska, która w swojej koronnej konkurencji, czyli K-1, wywalczyła srebrny medal mistrzostw Oceanii. Uległa jedynie Jessice Fox, reprezentantce gospodarzy, trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej. Polka zdobyła także brąz w C-1, więc może cieszyć się z pierwszych medali w nowym sezonie. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO. – Jest się z czego cieszyć – uśmiecha się Zwolińska. – Czekają mnie jeszcze drugie zawody, już na sam koniec tego zgrupowania. Medale to jedno, ale tutaj skupiam się przede wszystkim na treningach, a te starty są typowo kontrolne. Po powrocie do Polski czeka mnie dalsza ciężka praca.

Dodajmy, że Hedwig również wystartował w mistrzostwach Oceanii, ale w konkurencji C-1 zajął 16. miejsce w półfinale Gdyby nie punkty karne, reprezentant Polski popłynąłby w decydującym o medalach wyścigu finałowym.

Warto wspomnieć, że zgrupowanie w Australii ma nie tylko za zadanie jak najlepiej przygotować Zwolińską i Hedwiga do kolejnego sezonu, ale również zgłębić tajniki tamtejszego toru. To właśnie w Penrith w październiku odbędzie się najważniejsza tegoroczna impreza w slalomie kajakowym, czyli mistrzostwa świata.