- A
- A
- A
Pech Kubicy. Krakowianin wypadł z trasy
Robert Kubica nie jedzie już w rajdzie na północy Włoch. Krakowianin wypadł z trasy na odcinku specjalnym etapu liczącego blisko 30 kilometrów. Już wczoraj podczas wieczornego pokazu Polak wykonał ryzykowny manewr, który zakończył się lekkim uszkodzeniem samochodu.Robert Kubica nie jedzie już w rajdzie na północy Włoch. Krakowianin wypadł z trasy na odcinku specjalnym etapu liczącego blisko 30 kilometrów. Już wczoraj podczas wieczornego pokazu Polak wykonał ryzykowny manewr, który zakończył się lekkim uszkodzeniem samochodu.
Zachęcony zwycięstwem sprzed tygodnia w innym rajdzie - Ronde Gomitolo di Lana w pobliżu Bielli w Piemoncie - Kubica wystartował w kolejnej próbie tzw. Trofeum asfaltu, tym razem w Trydencie. Start ten jednak okazał się dla niego niepomyślny: po kilku kilometrach polski kierowca wypadł z trasy. Ani on, ani jego pilot Jakub Gerder nie odnieśli żadnych obrażeń.
Startom Kubicy we włoskich rajdach samochodowych towarzyszy spore zainteresowanie. Jego powrót za kierownicę po groźnym wypadku na początku ubiegłego roku zjednał mu licznych wielbicieli także spoza szeregów kibiców Formuły 1. Przed tygodniem świętowali oni jego zwycięstwo w rajdzie w Piemoncie, teraz żałują, ze ich ulubieniec nie stanął na podium z powodu błędu popełnionego na odcinku specjalnym. Wczoraj, podczas pokazu dla czterech tysięcy widzów, którzy przybyli specjalne dla niego, Kubica wykonał manewr, który zakończył się jedynie niewielkim uszkodzeniem pojazdu.
IAR/kn
Zachęcony zwycięstwem sprzed tygodnia w innym rajdzie - Ronde Gomitolo di Lana w pobliżu Bielli w Piemoncie - Kubica wystartował w kolejnej próbie tzw. Trofeum asfaltu, tym razem w Trydencie. Start ten jednak okazał się dla niego niepomyślny: po kilku kilometrach polski kierowca wypadł z trasy. Ani on, ani jego pilot Jakub Gerder nie odnieśli żadnych obrażeń.
Startom Kubicy we włoskich rajdach samochodowych towarzyszy spore zainteresowanie. Jego powrót za kierownicę po groźnym wypadku na początku ubiegłego roku zjednał mu licznych wielbicieli także spoza szeregów kibiców Formuły 1. Przed tygodniem świętowali oni jego zwycięstwo w rajdzie w Piemoncie, teraz żałują, ze ich ulubieniec nie stanął na podium z powodu błędu popełnionego na odcinku specjalnym. Wczoraj, podczas pokazu dla czterech tysięcy widzów, którzy przybyli specjalne dla niego, Kubica wykonał manewr, który zakończył się jedynie niewielkim uszkodzeniem pojazdu.
IAR/kn
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
12:34
Brat Paweł Kubiak: Z misją do Afryki
-
09:54
Pożar warsztatu samochodowego w Krakowie. Spłonęły auta, które były w budynku
-
09:20
Budowa wiaduktów na linii Podłęże - Piekiełko w Nowym Sączu
-
07:59
Jaka pogoda czeka nas w lutym? Synoptycy nie pozostawiają wątpliwości
-
07:58
Ekstraklasa piłkarska - Cracovia -Raków Częstochowa. Transmisja
-
07:56
Ekstraklasa piłkarska - Gieorgij Żukow nowym zawodnikiem Puszczy
-
06:56
Zmiana zimowych turnusów, uczniowie z Małopolski kończą ferie
-
20:36
Jak zwiększyć sprzedaż i poprawić wygodę klientów?
-
20:10
Ekspert: Ceny mieszkań w Krakowie nie spadły i nie spadną. Kto tak myśli, może się srogo zawieść
-
19:25
Ojciec zaginionego ponad 30 lat temu Roberta Wójtowicza oficjalnie poprosił o wznowienie śledztwa ws. zabójstwa syna
-
17:16
Nie drukują ani nie kasują biletu. W części krakowskich autobusów miejskich działają już nowe biletomaty
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze