Marek Solecki: Zanim o świętach i zdrowym żywieniu, temat który poruszył wielu Polaków pod koniec tego roku czyli temat Igi Świątek i dopingu. Mam takie wrażenie, że zawodowi sportowcy podlegają takim regulacjom, na które większość z nas by się nie zgodziła, bo znacząco ograniczają one wolność osobistą...
Klaudia Buczek / madebydiet.com /: Te przepisy są ustanawiane, by chronić zawodników, ponieważ te substancje i te metody mogą wpływać negatywnie na ich zdrowie, a nawet życie. Druga kwestia jest taka, żeby ta rywalizacja sportowa była po prostu fair play, żeby sportowcy nie sięgali po sztuczne metody i substancje, które w jakiś sposób sztucznie poprawią ich zdolności wysiłkowe. Myślę, że dużym zagrożeniem w przypadku takiego nieświadomego dopingu jak w przypadku Igi Świątek są suplementy diety, ponieważ one w przeciwieństwie do leków nie podlegają większym kontrolom i regulacjom.
Część suplementów jest poddawana certyfikacji, ale i ona nie daje stuprocentowej gwarancji.
Marek Solecki: To zostawmy te niedozwolone metody czyli doping porozmawiajmy o tym, co jest dozwolone, co może pomóc w osiąganiu jak najlepszych wyników. W ciągu ostatnich kilkunastu lat mam wrażenie, nastąpiła olbrzymia zmianę, jeśli chodzi o świadomość tego jaki jest wpływ prawidłowego żywienia na osiągane wyniki, co można zrobić, żeby osiągać jeszcze lepsze wyniki w sposób właśnie zgodny z zasadami fairplay.
Klaudia Buczek: Mamy dużo tak naprawdę takich aspektów żywieniowych, które mogą pomóc sportowcom sięgać po prostu po więcej. Przy czym jest wiele strategii żywieniowych, które mogą pomóc zminimalizować zmęczenie lub odsunąć w czasie moment pojawienia się zmęczenia w trakcie wysiłku, spowodować, że ta aktywność fizyczna jednak będzie wykonana bardziej efektywnie i oczywiście wspomóc regenerację. Sportowcy często sięgają na przykład po preparaty węglowodanowe, po różnego rodzaju odżywki czy po prostu po węglowodany. W tym momencie jest już stosowana duża indywidualizacja i te przekąski węglowodanowe są bardzo mocno dostosowywane do charakteru wysiłku do jego długości, do jego rodzaju i intensywności.
Marek Solecki: To pozostając z przy tym żywieniowym temacie, święta przed nami. Co można poradzić tym, którzy siadają do stołu, na pewno więcej ruchu, ale co jeszcze?
Klaudia Buczek: Warto zwrócić uwagę, że są potrawy świąteczne są bogate w dużo takich ciężko-strawnych produktów, potrawy smażone, dużo nasion strączkowych, tak samo grzybów, czasem też niektóre osoby sięgają po alkohol. Warto mieć tę świadomość, że to są produkty jednak ciężkostrawne. W związku z tym warto sięgać po tego typu potrawy czy produkty w nieco mniejszych ilościach czyli zwrócić uwagę na to, żeby nakładać sobie może nieco mniejszy porcje, żeby przede wszystkim nie dopuszczać do przejedzenia. Drugi aspekt to z pewnością kwestia podjadania, ponieważ w trakcie świąt nie brakuje do tego okazji, ciasteczek, czekoladek. Więc myślę, że warto uważać na tego typu pokusy, które są wokół nas wszechobecne w trakcie Świąt Bożego Narodzenia. Ograniczmy to podjadanie, po to ciasteczko sięgnijmy już na przykład po wigilijnym posiłku czy w trakcie posiłku, który zjadamy. Trzecią poradą, którą warto, żeby tutaj słuchacze usłyszeli, to przede wszystkim ruch. Ponieważ w święta często mamy tendencje do siedzenia przy stole, a myślę, że jest to świetna też okazja,
ponieważ większość ludzi jednak ma nieco więcej powiedzmy wolnego, żeby jednak zaplanować jakąś aktywność, może pójść na jakiś spacer, jakiś może trekking po górach, może łyżwy lub narty, także warto znaleźć jakiś sposób spędzenia tego czasu w sposób bardziej aktywny z rodziną.