Po pierwszym secie wyrównana walka trwała do stanu 3:3. Potem Niemka wykorzystała błędy krakowianki i wygrała partię 6:3.

Drugą Agnieszka rozpoczęła od mocnego uderzenia i prowadziła już 4:0. Wtedy Barthel się przebudziła, ale nie zdołała już odrobić strat i set zakończył się zwycięstwem Polski w takim samym stosunku, czyli 6:3.

Prawdziwe emocje przyszły w końcówce decydującej partii. Agnieszka mogła wygrać mecz już przy stanie 5:2 i 40:15. Niemka walczyła jednak jak szalona i wygrała aż 8 meczboli!

Od momentu pierwszej piłki meczowej aż do zwycięstwa minęło... ponad 25 minut!

Niemka wygrała trzy kolejne gemy, ale ostatecznie to Radwańska cieszyła się z wymęczonego zwycięstwa 3:6, 6:3, 7:5.

Spotkanie trwało 2,5 godziny.

 

SKO