Małopolska piłka na weekend

T-Mobile Ekstraklasa- 11.kolejka

Korona Kielce- Wisła Kraków (Niedziela, godz. 17.00)

Wisla po dość pechowej porażce z Lechem na własnym stadionie, zmierzy sie z sąsiadującą w tabeli Koroną, To mecz drużyn, które po 10 kolejkach zgromadziły po 11 punktów i są coraz bliższe strefy spadkowej.
Tak słabo grającej Wisły nie pamiętają jej młodsi fani. W Kielcach trener Kulawik nie będzie mógł liczyć na Michała Czekają i Arkadiusza Głowackiego, a także...na kibiców Białej Gwiazdy. Komisja Ligi nałożyła na fanów Wisły karę zakazu na najbliższe trzy wyjazdowe spotkania. W obliczu przymusowej absencji defensorów krakowskiej drużyny, na boisku zobaczymy prawdopodobnie Osmana Chaveza. Trenera Kulawika czeka też spory orzech do zgryzienia, jeżeli do meczu nie wykuruje się Maor Melikson, którzy narzeka na uraz palca. Mimo to fani Wisły nie zaakceptyują innego rozstrzygnięcia niż 3 punkty, które krakowianie przywiozą z Kielc. Transmisja Marka Soleckiego z całego spotkania tutaj.


I liga

GKS Tychy - Cracovia (Sobota, godz. 12.00)

Krakowianie, którzy po zwycięstwie z Sandecją (1-0), wrócili na miejsce premiowane awansem, zagrają w Tychach z tegorocznym beniaminkiem. Zespół GKS-u, który zgromadził już 26 punktów, jest rewelacją sezonu. Cracovia musi się więc mocno sprężyć, by zimę spędzić w fotelu wice-lidera. Mecz odbędzie się przy pustych trybunach, bo ukarani przez władze ligi są kibice tyszan, Komfortową kadrowo sytuacje ma Wojciech Stawowy. W meczu z GKS-em, nie może liczyć jedynie na rehabilitujących się Mariana Jarabice i Saidiego Ntibazonkizy.

Okocimski KS Brzesko - ŁKS Łódź (Sobota, godz.12.00)

Niepokonani przez 5 kolejek z rzędu brzeszczanie, tydzień temu musieli uznać wyższość ekipy Dolcanu. Mecz z zespołem z Łodzi, to spotkanie drużyn walczących o utrzymanie. Na razie "Piwosze" zgromadzili 12 punktów, o 2 więcej niż pilkarze ŁKS. O posadę walczy trener Okocimskiego, Krzysztof Łetowski, a władz klubu nie zadowoli kolejny w tym sezonie remis. Kłopotem dla trenera może okazać się niedyspozycja wielu zawodników,a także zawieszenia za kartki.

Olimpia Grudziądz- Termalica Bruk-Bet Nieciecza (Sobota, godz. 13.00)

Niecieczanie tydzień temu "rzutem na teśmę" wydarli 1 punkt w Bydgoszczy, Teraz czeka ich mecz z zespołem, który na swoim stadionie jest niepokonany od 22 września. Termalica marzy o tym, żeby zimę spędzić na pozycji dającej awans do ekstraklasy. Uważać muszą na...bramkarza Olimpii Michała Wróbla, który w poprzedniej kolejce w ostatniej minucie meczu strzelił gola GKS-owi Katowice. Z usług kontuzjowanych Biskupa i Piotrowksiego nie będzie mógł skorzystać szkoleniowiec Kazimierz Moskal.

Polonia Bytom- Kolejarz Stróże (Sobota, godz. 17.00)

Podbudowana dobrymi finansowymi wieściami Polonia, która zamyka ligową tabelę, zawalczy o swoje pierwsze zwycięstwo z Kolejarzem. Zespół ze Stróży w tym sezonie napotyka się na sporego pecha, którego spróbują przełamać w Bytomiu. Dorobek strzelecki postara się poprawić lider klasyfikacji króla strzelców, Mateusz Kowalczyk. W przeciwieństwie do trenera bytomian, szkoleniowiec Kolejarza, Przemyslaw Cecherz może narzekać jedynie na kłopot bogactwa.

Sandecja Nowy Sącz- Bogdanka Łęczna (Sobota, godz. 17.00)

Do sporej rewolucji w zespole Sandecji może dojść zimą, jeżeli drużyna w najbliższych dwóch spotkaniach nie zdobędzie kompletu punktów. W ostatnim spotkaniu w Krakowie, zespół z Nowego Sącza nieźle zagrał dopiero w ostatnich 5 minutach. Nawet, to nie przyniosło pożądanego efektu, bo zespół Świerada przegrał z Cracovią 1-0. kibice liczą na to, że atut własnego boiska i całkiem niezła kadrowo sytuacja pomaga wreszcie przerwać niekorzystna serię wyników, W przeciwnym razie Sandecja może zanurkować w strefie spadkowej, a przecież przed sezonem w Nowym Sączu snuto nadzieje na Ekstraklasę.


Krzysztof Dąbrowa