W imieniu zawodników słowa przysięgi odczytała biathlonistka Weronika Nowakowska. Słowa przysięgi odebrali podsekretarz stanu w MSiT Jan Widera oraz sekretarz PKOl Adam Krzesiński.

"Serce biło mi równie mocno, co w trakcie wysiłku na zawodach" - powiedziała 31-letnia zawodniczka. W obecnym sezonie Pucharu Świata Nowakowska prezentuje się najlepiej spośród polskich zawodniczek. W styczniu w Oberhofie w biegu pościgowym zajęła czwarte miejsce. W Pjongczangu ma jeden cel - zdobyć medal: "To jest moje wielkie marzenie, które skłoniło mnie do powrotu do sportu po macierzyńskiej przerwie. O jego spełnienie zamierzam więc z całej siły walczyć".

Zwracając się do sportowców Krzesiński zwrócił uwagę, że z igrzysk z medalami wracają nieliczni. Życzył wszystkim, aby bez względu na zajęte miejsce, mieli poczucie sportowego spełnienia, świadomości, że w rywalizacji zrobili wszystko co tylko mogli.

W gronie biegaczy narciarskich zabrakło Justyny Kowalczyk, która szlifuje formę w Kazachstanie i jako jedyna ślubować będzie już w Pjongczangu.

Na kolejne dni zaplanowano jeszcze pięć takich uroczystości. Jako ostatni olimpijskie nominacje 12 lutego odbiorą snowboardziści. Igrzyska w Korei Południowej potrwają od 9 do 25 lutego.

PAP/MS/RK