Siostry Radwańskie tradycyjnie zaplanowały na jesień udział w azjatyckich imprezach tenisowych cyklu WTA. Rozstawiona z numerem pierwszym Agnieszka Radwańska wygrała z 71. tenisistką świata - Rumunką Alexandrą Cadantu 6:4, 6:0 w pierwszej rundzie turnieju WTA w Seulu.

Turnieje z rangi WTA International to niezbyt częsty punkt w kalendarzu Agnieszki Radwańskiej. Odkąd zadebiutowała w lipcu 2008 w gronie najlepszych dziesięciu zawodniczek na świecie, wzięła udział tylko w pięciu takich turniejach. Na tej liście jest Sztokholm, Monterrey, Linz, Kuala Lumpur oraz Auckland. Warto wspomnieć występ krakowianki w Kuala Lumpur. Wtedy zagrała w niewielkim turnieju, a na etapie 1/4 finału oddała mecz walkowerem Tajwance Hsieh Su-Wei, a potem osiągnęła jeden z największych sukcesów w karierze - wygrała turniej w Miami. Najlepsza polska tenisistka zajmuje niezmiennie 4 miejsce na światowej liście rankingowej.

Urszula Radwańska niestety już w pierwszej rundzie odpadła z turnieju WTA w Kantonie. Rozstawiona z numerem 5 Polka przegrała z Serbka Vesną Dolonc 5:7, 2:6. Pogromczyni Polski to 91 zawodniczka światowego rankingu.

T.Kwaśniak/G.Bernasik