Bajor, pochodząca z Brzegu na Dolnym Śląsku 26-letnia zawodniczka Enei Siarkopolu Tarnobrzeg, jest 57. w światowym rankingu, a 37-letnia Yuan, która w 2003 roku przeniosła się z Chin do Francji, zajmuje w tym zestawieniu 19. pozycję.
Mecz był bardzo wyrównany i emocjonujący, np. w czwartej partii czterokrotna indywidualna mistrzyni Polski prowadziła już różnicą siedmiu punktów, by jednak zwyciężyć dopiero na przewagi 13:11. W dwóch kolejnych setach świetnie dysponowana Bajor, która na co dzień współpracuje w Zielonej Górze z trenerem Lucjanem Błaszczykiem, była już wyraźnie lepsza i awansując do strefy medalowej, odniosła największy indywidualny sukces w karierze.
Z Yuan przegrała wcześniej w 1/16 finału ubiegłorocznych mistrzostw Europy w Monachium, gdzie Francuzka została złotą medalistką w mikście, w parze z Emmanuelem Lebessonem.
Polka wysoką formę zademonstrowała już w 1/8 finału, kiedy pokonała rozstawioną z numerem drugim, a plasującą się na 13. pozycji w świecie Austriaczkę Sofię Polcanovą 4:1. Jak później oceniła, był to jeden z jej najlepszych meczów w ostatnim czasie.
Bajor to ostatnia z biało-czerwonych, która pozostała w grze. W piątek swoje pierwsze spotkania przegrali Jakub Dyjas, Miłosz Redzimski i Katarzyna Węgrzyn, a także mikst Węgrzyn - Samuel Kulczycki.
Finał miksta zostanie rozegrany w poniedziałek, finały singla - dzień później. Z kolei w środę rozpocznie się rywalizacja drużynowa od 1/8 finału, z udziałem Polaków i Polek.