Milos Kosanović będzie kontynuował karierę w belgijskim KV Mechelen. Fakt ten z jednej strony martwi, a z drugiej cieszy trenera Cracovii Wojciecha Stawowego.

Kosanovic podpisał w Belgii 4,5-letni kontrakt. Kwota transferu nie została ujawniona, ale prawdopodobnie kształtuje się ona na poziomie 200 tysięcy euro.
24-letni Serb był absolutnie podstawowym stoperem drużyny Wojciecha Stawowego, która w edycji 2012/2013 wywalczyła awans do ekstraklasy, a po rundzie jesiennej bieżącego sezonu zajmuje 7. miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Wszyscy podkreślają znakomite zgranie z drużyną i jednocześnie świetną postawę Serba zarówno na boisku, jak i ..."w szatni", czyli udział w budowaniu atmosfery zespołu.

Kosanović od sierpnia 2012 roku rozegrał 52 z 58 możliwych do rozegrania spotkań, w tym dwa mecze I ligi ominęły go ze względu na udział w zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Serbii, a raz pauzował za kartki.

To niekoniecznie koniec ubytków Cracovii. Z końcem sezonu wygasają kontrakty jeszcze 12 zawodników I drużyny Cracovii. W tym gronie są inni podstawowi w koncepcji Stawowego piłkarze, m.in. Krzysztof Danielewicz, Edgar Bernhardt, Rok Straus, Vladimir Boljević czy Saidi Ntibazonkiza.

G.Bernasik/ RK