Cracovia mistrzem hokeja FOTO

Pasy mistrzem Polski !!!

Ogromny sukces zawodników Comarch Cracovii! Podopieczni Rudolfa Rohacka pokonali Jastrzębski Klub Hokejowy w finale do czterech zwycięstw 4:3. W ostatnim spotkaniu rozgrywanym na jastrzębskim "Jastorze", "Pasy" pokonały gospodarzy aż 6:2. To już dziesiąty w historii klubu tytuł Mistrzów Polski. W "erze Comarchu", czyli od chwili gdy zespół zaczał sponsorować profesor Janusz Filipiak, to dziewiąty kolejny medal pod kierunkiem trenera Rudolfa Rohacka . W ostatniej dekadzie "Pasy" zdobyły pięć razy złoto, dwa razy srebro i dwa razy brąz.

Zwycięstwo w finale, to sukces tym większy, że zdobyty w sezonie, przed którym Cracovii nikt nie typował do walki o najwyższe cele. Tymczasem w półfinale hokeiści z Krakowa pokonali faworyzowane Ciarko Sanok, a po siedmioodcinkowym serialu finałowym JKH GKS Jastrzębie.

W ostatnim spotkaniu tego sezonu, mimo mylącego, wysokiego wyniku, zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo . Gospodarze spotkania doprowadzili do niego dzięki odrobieniu straty 3-0 po trzech pierwszych meczach. Gdyby dziś zawodnicy z Jastrzębia-Zdroju wygrali przeszliby do historii polskiego hokeja. Do tej pory bowiem żadna drużyna, która przegrywała w takim stosunku nie sięgnęła po złoto. Zawodnicy JKH mimo wszystko zapisali się srebrnymi zgłoskami w historii swojego klubu, dla którego jest to pierwszy medal w krajowym czempionacie.

Siódmy mecz finałowy lepiej zaczęli krakowianie. W 11. minucie kuriozalną bramke zdobył Zieliński , który wykańczał akcję sfaulowanego wcześniej Chmielewskiego. Strzelec bramki umieścił "gumę" w siatce w momencie gdy znajdował się niej...jego kolega z lodowej tafli. Na wyrównanie kibice gospodarzy czekać musieli aż do połowy drugiej tercji. Szybko jednak , bo niespełna po minucie prowadzenie dla Cracovii odzyskała legenda polskiego hokeja - Leszek Laszkiewicz. Ten sam zawodnik bramkę na 3-1 strzelił w końcowych sekundach drugiej części meczu.

Kiedy wydawało się, ze prowadząca dwubramkowo drużyna z Krakowa spokojnie "dowiezie" zwycięstwo do końca, kontaktową bramke w 18 sekundzie trzeciej tercji zdobył Kral. Jastrzebianie, którzy zwietrzyli szanse na odwrócenie losów spotkania natarli z całą siłą na bramkę Cracovii, na której znakomicie spisywał się Rafał Radziszewski. Dzięki temu "Pasy" mogły wyjść z z zabójczą kontrą. Nadzieje hokeistów ze Śląska rozwiał w 58. minucie Michał Piotrowski.

Pozostałe dwie bramki stały się konsekwencją wycofania bramkarza Jastrzębskiego KH. Do bramki trafiali po raz kolejny Leszek Laszkiewicz (skompletował w ten sposób hat-tricka) i Michał Piotrowski.


JKH GKS JASTRZĘBIE 2 - 6 COMARCH CRACOVIA
(0-1,1-2,1-3)

0-1 Zieliński 10:42
1-1 Zatko (Lipina) 33:46
1-2 L.Laszkiewicz (D.Laszkiewicz) 34:23
1-3 L.Laszkiewicz (S.Kowalówka-Kłys) 39:45
2-3 Kral 40:18
2-4 Piotrowski 57:42
2-5 L.Laszkiewicz (Słaboń-D.Laszkiewicz) 58:03
2-6 Piotrowski (L.Laszkiewicz) 59:12

Skład Jastrzębia: Kosowski- Zatko, Górny, Danieluk,Pochazka, Kral - Mateusz Rompkowski, Karlicek, Lipina,Zdenek, Bordowski - Bryk, Dąbkowski, Urbanowicz, Salamon, Kapica - Kulas, Pastryk, Kogut, Marzec,Labryga

Skład Cracovii: Radziszewski-Witowski, Besch, L.Laszkiewicz, Slaboń, D. Laszkiewicz -A.Kowalówka, Noworyta, Dvorak, Kostecki, Fojtik - Zieliński,Kłys, Piotrowski, S. Kowalówka, Chmielewski - Myjak, Dudas, Cieślicki, Rutkowski, Kmiecik