W ostatnim swym występie w fazie grupowej turnieju mistrzostw Europy w AMP futbolu reprezentacja Polski podejmowała Hiszpanów. Już w 5. minucie wynik meczu otworzył Mendez. Hiszpanie zaprezentowali bardzo twardą grę. Często nie przebierali w środkach, aby uprzykrzyć życie gospodarzom. Do przerwy utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie Hiszpanów. W drugiej połowie „biało-czerwoni” postawili wszystko na jedną kartę. W 33' sędzia podyktował rzut karny za zagranie hiszpańskiego zawodnika ręką w polu karnym. Perfekcyjnie tę okazję wykorzystał Krystian Kapłon. Kilka minut później Kapłon trafia w poprzeczkę. W kilku sytuacjach znakomicie interweniował hiszpański bramkarz. Swoje szanse mieli także w II połowie Hiszpanie. Szczególnie groźne sytuacje stworzyli pod polską bramką w końcówce meczu. Było nerwowo. Tym bardziej że sędziowie przedłużyli czas gry aż o 5 minut. Emocji na stadionie „Prądniczanki” nie brakowało! Dzięki lepszemu bilansowi bramek, przy równym zysku punktowym, Polska zajęła I miejsce w grupie A.
W pozostałych grupach triumfowały: w grupie B - Anglia, w grupie C – Rosja, w grupie D – Turcja.
Rywalem Polaków w ćwierćfinale będą Frncuzi.