W biało-czerwonym teamie dobrze zaprezentowali się Małopolanie. Punkty zdobyli pochodząca z Zakopanego Maryna Gąsienica-Daniel, szybsza od swojej rywalki oraz krakowianin Paweł Pyjas, którego przeciwnik wypadł z trasy. Magdalena Łuczak i Paweł Jasiczek w swoich przejazdach byli wolniejsi od przeciwników.
Rywalizacja Polska - Norwegia zakończyła się remisem 2:2, ale awans wywalczyli Norwegowie dzięki lepszym czasom.
W 1/4 finału Norwegia pokonała 2:2 (dzięki lepszemu czasowi) Francję, podobnie jak w 2018 roku w Pjongczangu. W Korei Południowej ekipa ze Skandynawii także zajęła trzecie miejsce.
W Pekinie w półfinale Austria wygrała z Norwegią 2:2 (lepszy czas), a Niemcy pokonały 3:1 faworyzowany team USA. W finale Austria wygrała 2:2 z Niemcami (czas). W finale B Norwegowie pozbawili szans na medal Amerykanów, wygrywając lepszym czasem przy remisie 2:2.
W pokonanej ekipie słabiej niż się spodziewano spisała się Mikaela Shiffrin. Dla liderki alpejskiego Pucharu Świata niedzielna rywalizacja była ostatnią szansą zdobycia medalu olimpijskiego w Pekinie, ale i tym razem się nie udało.
W ekipie Austrii wystąpił Johannes Strolz, który zdobył swój trzeci medal. Austriak w Pekinie wywalczył złoto w rywalizacji drużyn mieszanych i kombinacji, a srebrny krążek w slalomie.