Pierwsza partia była wyrównana, ale przy stanie 5:5 Radwańskiej udało się przełamać rywalkę, a potem przy własnym serwisie zdobyć zdobyć zwycięskiego gema.
W drugim secie też trwała zacięta walka, ale w najważniejszych momentach krakowianka pokazywała tenisowe umiejętności, z których słynie, czyli zaskakujące, precyzyjne i skuteczne uderzenia.
Peng zajmuje wprawdzie dopiero 23 miejsce w światowym rankingu, ale w dotychczasowych konfrontacjach, obie miały po trzy zwycięstwa. A dwa ostatnie mecze wygrała Chonka.
W walce o finał, w nocy z piątku na sobotę, Radwańska zmierzy się z reprezentującą Danię Darią Gawriłową, która wygrała z Belgijką Kirsten Flipkens 6:2, 6:4.
W drugim półfinale rozstawiona z numerem drugim Słowaczka Dominika Cibulkova zagra z Belgijką Elise Mertens.
Radwańska, przypomnijmy, jest w New Heaven turniejową "jedynką"
SKO/IAR