13-krotni mistrzowie Polski rozgrywają już trzeci sezon w 1. lidze, ale wciąż nie nauczyli się jak skutecznie radzić sobie w tych rozgrywkach. Dwie poprzednie próby awansu – mimo dużego budżetu i teoretycznie mocnej kadry – zakończyły się niepowodzeniem. W obecnym sezonie "Biała Gwiazda" także spisuje się poniżej możliwości, zajmując obecnie siódme miejsce, z dorobkiem 30 punktów. Aż 15 straci do lidera – Bruk-Betu Temaliki Nieciecza, 10 do drugiej Arki Gdynia i 2 do miejsca zapewniającego grę w barażach.
Spory wpływ na to miał słaby start. Wisła, jako zdobywca Pucharu Polski, była latem mocno zaangażowana w rozgrywki Ligi Europy i Konferencji. Nie była w stanie pogodzić, ze skutecznym zdobywaniem punktów w rywalizacji krajowej. Dopiero po zmienia trenera, gdy Kazimierza Moskala zastąpił Mariusz Jop drużyna zaczęła punktować nieco lepiej, choć końcówka roku znowu nie była udana.
Zimą w krakowskim klubie postawiono na stabilizację. Tymczasowo prowadzący zespół trener Jop podpisał kontrakt zapewniający mu prace do połowy 2026 roku, a Vullnet Basha z pełniącego obowiązki, został pełnoprawnym dyrektorem sportowym.
Ruchów kadrowych nie dokonał jednak zbyt wielu. Jeszcze w listopadzie rozwiązano kontrakt z pomocnikiem Igorem Sapałą, a w styczniu do Polonii Warszawa oddano skrzydłowego Mateusza Młyńskiego, który jednak grał głównie w zespole rezerw.
Na transfer przychodzący kibice czekali aż do tego tygodnia. Nowym zawodnikiem Wisły został 31-letni Marko Poletanovic. To zawodnik dobrze znany na polskich boiskach. Reprezentował barwy Jagiellonii Białystok, Rakowa Częstochowa, a jeszcze w poprzednim sezonie Zagłębia Lubin. Wiosną 2022 roku Serb był także piłkarzem Wisły, dla której rozegrał 10 spotkań, ale nie pomógł drużynie w walce o utrzymanie się w ekstraklasie. Pozostawił jednak po sobie dobre wrażenie i teraz był dla krakowskiego klubu pierwszą opcją do zastąpienia na pozycji defensywnego pomocnika Marca Carbo, który w ostatnim ubiegłorocznym meczu z Miedzią Legnica doznał poważnej kontuzji i czeka go jeszcze długa rehabilitacja. Poza tym do kadry pierwszego zespołu włączono dwóch utalentowanych skrzydłowych z zespołu rezerw – Filipa Baniowskiego i Macieja Kuziemkę. Siła drużyny, jak jesienią, opierać się będzie na duecie napastników – Angel Rodado i Łukasz Zwoliński, którzy łącznie zdobyli 21 bramek.
Wisła przygotowywała się w swoim środku treningowym w Myślenicach. Przebywała też na dwutygodniowym obozie w Turcji. Krakowianie rozegrali sześć sparingów, w których przegrali 2:3 z Podbeskidziem Bielsko Biała, pokonali ukraińską Zorię Ługańsk 2:1 oraz kosowskie KF Dukagijni Klina 4:1 i KF Llapi Podujevo 4:0 i przegrał 2:3 z Obołoniem Kijów. W ostatnim sprawdzianie przed startem ligi podopieczni trenera Jopa wygrali 3:1 z Hutnikiem Kraków.
Po tym spotkaniu trener Jop zapewnił, że jego piłkarze będą gotowi w stu procentach na sobotni mecz ze Zniczem Pruszków.
"W sparingach nie było pierwszego i drugiego składu, ale rotacja. Skład wyjściowy mam w głowie, choć na dwóch czy trzech pozycjach jeszcze jest trochę wątpliwości. Ostatni tydzień pokaże, kto tę rywalizację wygra. Najważniejszy jest zespół i to, żebyśmy zaczęli ligową wiosnę w optymalnym na ten moment zestawieniu" – powiedział.
Wisła wciąż zmaga się z problemami finansowymi. Musi spłacać też stare długi. Praktycznie cały dochód z udziału w europejskich pucharach poszedł na spłatę zaległych prowizji menedżerskich Adama Mandziary sprzed 20 lat. Większościowy udziałowiec Wisły i jej prezes – Jarosław Królewski podejmuje działania, aby znaleźć dla klubu bogatego inwestora. Ostatnio poinformował, że prowadzi rozmowy z Wojciechem Kwietniem, który hojnie sponsoruje grający w II lidze inny krakowski klub – Wieczysta, do której potrafił sprowadzić wielu znanych piłkarzy, w tym były reprezentantów Polski – Sławomira Peszkę, Radosława Majewskiego, Michała Pazdana czy Jacka Góralskiego. Decyzje w tej sprawie zmian właścicielskich mogą zapaść trakcie tej rundy.
Początek meczu Wisła Kraków-Znicz Pruszków w sportowym kanale internetowym Radia Kraków TRANSMISJE dostępnym także w aplikacji na smartfony i w cyfrowych odbiornikach z systemem DAB+ oraz w OFF Radio Kraków o 17:00. A na naszej stronie www.radiokrakow.pl także opis meczu minuta po minucie.