W sobotę i niedzielę może spaść nawet 140 litrów deszczu na metr sześcienny, a taka ilość może spowodować podtopienia. Zbiorniki retencyjne w regionie są przygotowane na przyjęcie dużych ilości wody.


Zbiornik dobczycki, Świnna Poręba, Tresna - to są zbiorniki, które w razie potrzeby są w stanie przyjąć wodę, która będzie spływała. Patrząc na zbiornik Klimkówka w powiecie gorlickim - tam brakuje 20 metrów poziomu lustra wody

- mówił na spotkaniu wojewoda Krzysztof Klęczar.

Służby apelują do Małopolan, żeby z wyczuciem i zdrowym rozsądkiem podchodzili do informowania o potrzebie interwencji.

Na pewno z interwencjami zagrażającymi życiu proszę nie zwlekać i zgłaszać od razu na numer 112. Natomiast w przypadku interwencji nie wymagających natychmiastowego działania radziłbym poczekać w kulminacyjnym momencie, bo tych zdarzeń będzie spływać bardzo dużo

- wyjaśniał Arkadiusz Kielin z małopolskiej straży pożarnej.

Jak przekazały władze województwa po zebraniu sztabu kryzysowego - w gotowości są małopolscy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, wzmocnione zastępy strażaków, a wojewódzkie magazyny przeciwpowodziowe będą pracowały 24 godziny na dobę.

Ostrzeżenie meteorologiczne i hydrologiczne III stopnia dla Małopolski obowiązuje do poniedziałku, do 7:00 rano. Największe opady prognozowane są w nocy z soboty na niedzielę.